
Fundamenty niemieckiego pomnika z XIX wieku odkopano na budowie drogi na „Górce Hanuszowskiej”. O odkryciu powiadomił nyskie muzeum wykonawca inwestycji. Dzięki temu odnaleziono „kapsułę czasu”, czyli kamień węgielny pomnika.
- Z uwagi na zawartość jest to odkrycie, które można nazwać – „odnalezieniem skarbu” - poinformował Edward Hałajko, dyrektor Muzeum Powiatowego w Nysie.
Kapsuła wykonana została z blachy miedzianej w formie urny. Była lekko uszkodzona mechanicznie. - Wewnątrz znajdowały się zawilgocone zwitki papieru i skorodowane, niezidentyfikowane przedmioty. Po rozpakowaniu zawartości stwierdzono: arkusz skóry z nieczytelnymi, szczątkowo zachowanymi napisami, pliki papierów, w tym broszurę w języku niemieckim, podłużny arkusz papieru z rysunkiem technicznym pomnika, srebrne pruskie monety, medal za wojnę 1813-1814 roku i dwa Krzyże Żelazne 1813, a także pierścionek z oczkiem – wymienia dyrektor muzeum.
Odkrycia dokonano w miejscu znanym przed 1945 r. jako „górka kapliczna” (Kapellenberg). Pomnik w tym miejscu stanął w celu uczczenia poległych i kombatantów, uczestników tzw. „wojny wyzwoleńczej 1813-1815”, czyli VI koalicji antynapoleońskiej, zakończonej abdykacją Napoleona. Jak zaznacza w swojej informacji nyskie muzeum, dla polskiej sprawy miało to niekorzystne skutki, bo wiązało się z likwidacją Księstwa Warszawskiego i utratą nadziei na odzyskanie niepodległości.
Pomnik, którego fundamenty odkryto, stał tam prawdopodobnie do końca II wojny światowej. Do czasu rozpoczęcia przebudowy drogi umiejscowiony był tam drewniany krzyż, który trafił do Regulic.
Źródło: Muzeum Powiatowe w Nysie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
w ramach reparacji oddać niemcom
A ja znalazłem tam felgę od Volkswagena, przełom XX i XXI wieku.
A, ja hełm dziadka Donalda.