
W Muzeum Powiatowym w Nysie po raz kolejny odbyła się Noc Muzeów. Wydarzenie, na które czeka się cały rok, niezmiennie cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród miłośników kultury.
W tym roku inspiracją dla nyskiej Nocy Muzeów było cenne i rzadkie znalezisko archeologiczne z badań przy ul. Kramarskiej w Nysie. Znaleziono tam przyłbicę (hełm rycerski z podnoszoną zasłoną) pochodzącą z XIV w. Jej stan zachowania pozwolił na wykonanie kompletnej rekonstrukcji hełmu. Został on zaprezentowany po raz pierwszy właśnie podczas muzealnej nocy. Prelekcję na temat znaleziska i jego rekonstrukcji wygłosił Mariusz Krawczyk, archeolog z Muzeum Powiatowego w Nysie.
Zanim to nastąpiło, na prawdziwym średniowiecznym flecie zagrał Mariusz Drożdżal, któremu towarzyszyła na wiolonczeli Emilia Wolak. Instrument, to eksponat znajdujący się w zasobach muzeum. Został odnaleziony podczas wykopalisk na terenie Nysy w latach 60 XX wieku.
Ogromną popularnością cieszyły się pokazy rycerskie, które przygotowało Bractwo Rycerskie – „Księstwo Nyskie”, pod przewodnictwem kanclerza – Andrzeja Stadnika. Na dziedzińcu muzeum rozstawiły się też kramy kupiecko–rzemieślnicze, wśród nich Kuźnia Barbarian Krzysztofa Zająca. Kowalstwo zaciekawiło wielu młodych, zainteresowanych obróbką metalu za pomocą młota i kowadła.
Jak co roku nysanie nie zawiedli i licznie odwiedzili Pałac Biskupów. Noc Muzeów to wydarzenie, na które czeka się cały rok, aczkolwiek nyskie muzeum jest warte odwiedzenie więcej niż raz w roku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Miłość.
Ciekawi mnie, ile osób o widocznej niepełnosprawności odwiedziło ten przybytek. Tak o windę walczył geniusz platfusów Samborski , ten co swoim rowerkiem jeździ po głównych ulicach miasta w największy ruch samochodowy.
Zwijanie.
Rosja już tu jest.
Cała prawda.
Mapa.
Europosłowie.