Koncert Michała Ignerskiego

W hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 5 w Żarach rozegtrany został mecz piłki koszykowej mężczyzn o mistrzostwo II ligi, w którym miejscowy zespół BC Swiss Krono Żary zmierzył się z drużyną IgnerHome Basket Nysa.

BC Swiss Krono Żary - IgnerHome Basket Nysa     69 : 100 (15 : 22, 15 : 28, 16 : 30, 23 : 20)
BC SWISS KRONO ŻARY: Maciej Rzechtalski (19), Jakub Der (9), Michał Siminski (12), Maciej Leszczyński (9), Kamil Olejnik (8), Wojciech Dymiński (8), Nikodem Sirijatowicz, Kacper Reczyński (3), Adrian Rotkiewicz, Sebastian Jankowski (1), I trener Tomasz Górski, II trener Łukasz Rubczyński.
IGNERHOME BASKET NYSA: Maciej Stachowicz (1), Rafał Chwastyk, Maciej Garwol (10), Rafał Malitka (8), Michał Ignerski (39), Michał Mindowicz (5), Dawid Komza (10), Michał Krawiec (15), Łukasz Lewiński (10), Mirosław Chorostecki (2), I trener Tomasz Włodowski, II trener Marcin Łakis.
Spotkanie sędziowali: Tomasz Konopacki i Hanna Steciuk.
Komisarz: Maciej Hajdamacha.

W pierwszej kwarcie drużyna IgnerHome Basket Nysa pokazała rywalom swoją siłę, rzucając swoim rywalom 22 punkty. Gospodarze odpowiedzieli piętnastoma oczkami i po pierwszych dziesięciu minutach tego spotkania nyski zespół prowadził różnicą siedmiu punktów (15:22).
Kolejne dwie kwarty nasz zespół rozegrał koncertowo, nie pozostawiając najmniejszych złudzeń, kto w tym pojedynku jest lepszy. Świetną partię rozgrywał nasz najlepszy zawodnik - Michał Ignerski, pokazując raz za razem zagrania, których nie powstydziliby się najlepsi zawodnicy na świecie. I to za sprawą świetnej gry zwłaszcza Michała nasz zespół wygrał drugą kwartę 28:15. W trzeciej kwarcie obraz tego pojedynku się nie zmienił. W dalszym ciągu na parkiecie dzielił i rządził nyski zespół, a Michał Ignerski popisywał się coraz piękniejszymi wsadami. W efekcie 30 kolejnych punktów naszej drużyny i wysokie prowadzenie po trzeciej kwarcie 80:46.
W czwartej kwarcie Michał Ignerski i jego koledzy z pierwszej piątki więcej zasiadali na ławce rezerwowych, niż grali na parkiecie. Pozwoliło to gospodarzom na wyrównaną grę w czwartej kwarcie i zwycięstwo w ostatniej kwarcie tego meczu 23:20.
Wysokie wyjazdowe zwycięstwo nad pewnym udziału w play offach zespołem z Żar musi cieszyć i jest to zapowiedź bardzo ciekawej końcówki sezonu w wykonaniu drużyny IgnerHome Basket Nysa. O awansie do I ligi za wcześnie jeszcze mówić. Ale dlaczego mamy o tym nie marzyć.

Autor Krzysztof Centner