Reklama
Pijany ochotnik uszkodził wóz strażacki
20/01/2020 16:03
Pół promila alkoholu we krwi miał kierowca samochodu strażackiego będącego na wyposażeniu OSP Nowaki. Mężczyzna jadąc do akcji gaśniczej nie dostosował prędkości do warunków na drodze i zderzył się z samochodem strażackim PSP Nysa.
Do tej sytuacji doszło w minioną niedzielę kiedy strażacy zostali wezwani do pożaru w Karłowicach (gm. Kamiennik). - 30-letni kierowca samochodu strażackiego marki Steyr będącego na wyposażeniu OSP Nowaki jadąc do akcji gaśniczej nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z biorącym udział w akcji zaparkowanym samochodem strażackim MAN będącym na wyposażeniu PSP Nysa - informuje rzecznik nyskiej policji Magdalena Skrętkowicz.
Kierowcę poddano badaniu trzeźwości i okazało się, że ma pół promila alkoholu we krwi. Zatrzymali mu prawo jazdy, a w sprawie prowadzone jest dochodzenie przez policjantów z Otmuchowa.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nowinynyskie.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Obciążyć za naprawe aut
Spokojnie, fundusz wypłaci za naprawę a TU będzie ścigalo alkoholika za naprawę pozdrawiam
Banda ochotniczych pijaków
Tedy To że ochotnik nie oznacza że wszyscy, jest też normalnym kierowcą, więc jeśli też masz prawo jazdy to też jesteś pijaczyna jak i on.
Ochotnik, była niedziela, chciał dobrze, stawił się na alarm, może był najtrzeźwiejszym z kierowców. Do pożaru dojechał, a to chyba najważniejsze. Chłop życie narażał, a wy go linczujecie. Nieładnie.
Zorro! Wszyscy byli trzezwi oprócz kierowcy, nistety! Informacja potwierdzona przez policję.
No i napisałem że z kierowców był najtrzeżwiejszy. Ja mam szacunek dla strażaków.
Tedy. Kanapowy ekspert pożarnictwa i prowadzenia pojazdów specjalnych.
Teddi frajerze mam nadzieję że nie będziesz potrzebował nigdy naszej pomocy . Jesteś zwykłym platfusem że wrzucasz wszystkich do jednego worka jest to bardzo przykre .
Ja podziwiam za odwage, wiedzial czym to moze grozić a i i tak pojechal na pomoc. A wy ludzie jak zwykle najlepiej rzucać obelgi.. Stało się, tak nie powinien wisadac po alkoholu ale czy wy z kazdej sytuacji musicie robic sensację i siać gównoburze. Przykre..
Jak pił z komendantem to ma za sobą prokuratora i niezawisły, bo k... k... łba nie urwie. Akcję oczyszczania i uniewinnienia czas zacząć mistrzu Zero
Jak pił z komendantem to tak jakby pił z całym sądem i prokuraturą i nie poniesie odpowiedzialności. Znam komendanta z Podlasia który molestował podwładnych i nie ma na niego bata, pije z prokuratorami sędziami i pluje w twarz ofiarom
K... to Ty jesteś p.... jakieś głupoty wyssane z palca. Skąd wiesz z kim pił? Byłeś tam i widziałeś?? Na pewno nie. Właśnie przez takie szuje jak Ty ktore dopowiadaja cos od siebie wychodzą pomówienia. Czas zamknąć mordę śmieciu.!!