
Nad Jeziorem Nyskim odbył się w niedzielę "Piknik rodzinny z funduszami dla rolnictwa", którego organizatorem był opolski oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dla gości przygotowano mnóstwo atrakcji. Mieli też możliwość zapoznania się z różnymi formami wsparcia dla rolnictwa.
- Chcieliśmy się spotkać z rolnikami w nietypowej konwencji w ramach pikniku rodzinnego, aby pokazać to wszystko, z czego mogą korzystać w ramach środków krajowych i unijnych na rozwój swoich gospodarstw – mówi Wojciech Komarzyński, dyrektor opolskiego oddziału ARMiR. Impreza była otwarta dla wszystkich mieszkańców. Przygotowano pokazy strażackie i ratownictwa medycznego, nie zabrakło produktów lokalnych, a także swojskiego jadła. Można też było wziąć udział w zbiórce krwi.
Odbyły się również zawody wędkarskie, bo Polski Związek Wędkarski był współorganizatorem pikniku. - ARMiR swoją działalnością wspiera też obszar rybacki – dodaje dyrektor Komarzyński. Na pikniku każdy znalazł coś dla siebie, a że pogoda dopisała frekwencja była spora.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a co on tam chowa pod tą niebieska koszulką.............. wygląda jak koło zapasowe......
Nie ma co, w powiedzeniu "władza się wyżywi" coś jest. Normalnie walka na brzuchy!
...tak wygląda biedny rolnik ????????????
Ooooo a to różowe cudo to wam nie przeszkadza? No tak... głosować nie przeszkadzać. Sekta pis
A z Agro Unii nie było pseudorolników?
Z agroni uni nie było bo szukają nowych telewizorów do wyrzucania przez okna na spotkaniach z ich udziałem.