
Od początku prac budowlanych na ulicy Wrocławskiej i Celnej Muzeum Powiatowe w Nysie prowadzi nadzór archeologiczny przy robotach ziemnych tej inwestycji. Niedawno pod ulicą Celną ekipa budowlana natrafiła na fragment kanału przecinającego niegdyś Nysę.
Odkryty kanał stanowi pozostałość po odnodze rzeki Białej Głuchołaskiej, która niegdyś płynęła przez sam środek miasta. Początkowo ciek ten był otwarty. W późniejszych czasach kanał został obudowany drewnem a następnie kamieniem i łukowatym sklepieniem. Kanał zaczynał się przy dawnej fosie przy ul Bielawskiej. Następnie przecina ul. Celną, biegnie w podwórku pomiędzy Rynkiem a ul. Karola Miarki, pod Pl. Kościelnym i przecina ul. Chodowieckiego. Jego przebieg doskonale widać na przedwojennych zdjęciach lotniczych (wyraźna przerwa pomiędzy kamienicami) a także na przedwojennych planach. Kanał ma około pięciu metrów wysokości i niemal tyle samo szerokości. Szef działu archeologii nyskiego muzeum Mariusz Krawczyk wyjaśnia, że był to kanał odprowadzający z miasta wody opadowe i gruntowe. Obecnie środkiem częściowo zasypanego kanału biegnie używany także i obecnie betonowy kolektor ściekowy, który został tam ułożony jeszcze przed wojną. Co ciekawe nie jest to jedyny podziemny kanał przecinający ul. Celną. Kolejny, kryjący fosę miejską zaczyna się przy ul. Bielawskiej, przecina ul. Celną w pobliżu kościoła Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i wychodzi na tyłach nyskiego Carolinum.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie