Wrocław zdobyty

W Sali Sportów Walki Akademii Wychowania Fizycznego w Wrocławiu rozegrany został mecz piłki koszykowej mężczyzn o mistrzostwo II ligi, w którym miejscowy zespół Roben Gimbasket zmierzył się z drużyną IgnerHome Basket Nysa.

Röben Gimbasket Wrocław - IgnerHome Basket Nysa 67 : 78 (12 : 12, 14 : 26, 18 : 24, 23 : 16)
ROBEN GIMBASKET WROCŁAW: Aleksander Gniewek, Mateusz Witecki, Ernest Wacyra (5), Bartosz Zubik (18), Jarosław Bartkowiak (10), Kasper Październy, Maciej Kościuk (11), Łukasz Malinowski (6), Jakub Lewandowski (17), I trener Robert Kościuk, II trener Paweł Obuchowicz.
IGNERHOME BASKET NYSA: Maciej Stachowicz, Rafał Chwastyk (6), Maciej Garwol (19), Rafał Malitka (11), Michał Mindowicz (10), Michał Krawiec (20), Adam Cichoń (1), Michał Kamberski (9), Mirosław Chorostecki (2), I trener Tomasz Włodowski, II trener Marcin Łakis.
Spotkanie sędziowali: Mateusz Wawrzyński i Michał Cieśla.
Komisarz: Marek Bąba.

Oba zespoły rozpoczęły bardzo nerwowo i to dało się zauważyć w pierwszej kwarcie, w której oba zespoły rzuciły w sumie zaledwie 24 punkty (12:12).
Pierwszy obudził się nasz zespół. W drugiej kwarcie nyski zespół rzucił 26 punktów, a ponieważ gospodarze nie poprawili swojej skuteczności z pierwszej kwarty to na przerwę drużyna IgnerHome Basket Nysa schodziła prowadząc różnicą dwunastu punktów (26:38).
W trzeciej kwarcie nasz zespół nie tylko utrzymał swoją przewagę, ale i ją powiększył do osiemnastu punktów. Gospodarze dopiero w czwartej kwarcie przejęli inicjatywę, ale to było za późno, żeby odrobić wszystkie straty. Wrocławianie wygrali czwartą kwartę 23:16, ale dwa punkty zabrał ze sobą nyski zespół.
W naszym zespole na najwyższe ceznurki zasłużyli - Michał Krawiec (20 punktów) i Maciej Garwol (19 punktów). Ponadto nasz kapitan Rafał Malitka zaliczył double-double (11 punktów i 13 zbiórek). Warto też podkreślić udany debiut w naszym zespole koszykarza z Wrocławia - Michała Kamberskiego. Michał zdobył 9 punktów, zaliczył 6 zbiórek i 1 asystę. Jak na debiut wynik bardzo dobry.
Wygrana we Wrocławiu pozwala naszej drużynie realnie myśleć o miejscu w czołowej ósemce, która rywalizować będzie o awans do I ligi.