
Od minionego piątku do niedzieli nad Jeziorem Nyskim miał miejsce I Zlot Kadry Chorągwi Opolskiej. Wzięli w nim udział instruktorzy, którzy pracują z dziećmi i młodzieżą, ale także komendanci hufców. W wydarzeniu wzięło udział ok. 100 osób.
Zlot był przede wszystkim okazją do integracji. Jego hasło przewodnie brzmiało: ”Międzypokoleniowość”, a więc chodziło o jeszcze silniejszą współpracę między starszymi instruktorami, a ich młodszymi kolegami, tym bardziej że rozpiętość wiekowa kadry była spora – najmłodsi instruktorzy właśnie wchodzą w dorosłe życie, a najstarsi mają po 70 lat.
Podczas I Zlotu Kadry Chorągwi Opolskiej stworzono miasteczko zlotowe, odbyły się warsztaty, przeprowadzono m.in. pełną wyzwań grę terenową. Było także ognisko i warsztaty kuchni plenerowej. - To wydarzenie będzie cykliczne i będzie odbywało się w różnych miejscach Opolszczyzny. Jezioro Nyskie stało się idealne na rozpoczęcie takiego cyklu. Pozwoliło nam na wymianę myśli i doświadczeń. Warsztaty poświęciliśmy w dużej mierze na temat tego, nad czym teraz mocno pracujemy, a więc zdrowiu psychicznemu – powiedział zastępca komendanta opolskiej Chorągwi Adam Panczocha.
Opolska Chorągiew skupia ok. 1700 harcerzy. - Nadal jesteśmy największą organizacją pozarządową w Polsce – mówi dalej Adam Panczocha. - Nysa jest drugim największym hufcem na Opolszczyźnie. Harcerze działają w drużynach, uczestniczą w zbiorkach, jeżdżą na biwaki, biorą udział w wielu akcjach pomocowych. Kiedy przeprowadza się nabory do drużyn w szkołach, widać to, że dzieci i młodzież jednak chcą działać i rozwijać swoje umiejętności w harcerstwie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No, jak tam gnojki? Pod którą partyjkę się teraz podłączycie?
"Ładnie" się przedstawiłeś. Kultura i poziom na najwyższym poziomie. Nauczyłeś się od mistrza członka ...
To jest harcerstwo radiomaryjne. Innego nie ma.
Nysa... czy tu wszystko trzeba hejtować? Wszystkie czyjeś aspiracje gnoić i mieszać własnym błotem? Jak ktoś wystawi głowę ponad poziom waszego bagna, to trzeba ściągać w dół? Po co? Żeby was nie drażnił jakimiś ideałami w życiu?
Masz aspiracje, czy ideały, to realizuj je sam i nie szukaj frajerów żeby im robić do głowy.
Sam to ty się nawet nie zrobiłeś. Sam, nie przetrwałbyś jednego dnia.
Zwykły, gówno ci do mojego przetrwania. Jakieś wątpia?
A tobie również kau do tego, czy jakś grupa osób chce kultywować pewne wartości. I masz rację, twoje przetrwanie mnie nie interesuje :)