
Po burzliwej, zdalnej sesji radni pod koniec 2020 roku przyjęli budżet powiatu nyskiego na 2021 rok.
To nie nasze!
Szesnastu radnych było za przyjęciem budżetu, przeciwko projektowi przedstawionemu przez zarząd 5, zaś 3 osoby wstrzymały się od głosu. Budżet zakłada wydatki w wysokości prawie 169,5 mln zł, zaś dochody ponad 152,7 mln zł.
Wśród najważniejszych zadań inwestycyjnych znajdzie się m.in. budowa Placówki Opiekuńczo – Wychowawczej (domu dziecka), budowa Centrum Przesiadkowego w Nysie, prace termomodernizacyjne budynku szpitala w Głuchołazach, termomodernizacja siedziby Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego oraz Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Nysie.
Radny Daniel Palimąka wnioskował, aby budżet na 2021 rok stawiał na inwestycje, a nie na oszczędzanie. - W czasach kryzysu to agendy rządowe, ale i samorządy powinny stymulować gospodarkę poprzez inwestycje. Nie powinniśmy wyhamowywać, powinniśmy odważniej inwestować, bo przyjdzie nowe rozdanie funduszy unijnych, unijne pieniądze na odbudowanie po covidzie – stwierdził Daniel Palimąka.
Zlikwidować powiaty
– Przysłuchałem się tym wszystkim wypowiedziom moich przedmówców i dochodzę do wniosku, że jeśli tak to ma funkcjonować, to powiaty należy zlikwidować. Nawet najmniejsza gminy jak Pakosławice, Łambinowice, Skoroszyce wydają większe pieniądze niż my jako powiat. Ekscytujemy się kilkunastoma milionami złotych na inwestycje. To jest dla mnie niezrozumiałe – mówił radny, dodając, że w projekcie budżetu nie ujęto uwag opozycji, m.in. tych dotyczących kwestii ochrony zdrowia. - To pewnie i tak ostatni rok z taką dużą liczbą inwestycji. Ale oszczędności nie widzę patrząc na kwoty przyznanych nagród dla urzędników i zwiększenie zatrudnienia. Poza tym, nasz powiat co roku dokłada tylko do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy 4 mln zł. W czasie kadencji to łącznie 20 mln zł, a tyle kosztowało nas wybudowanie szkoły przy ul. Grodkowskiej – stwierdził Piotr Woźniak.
Kłamstwo!
Członkini zarządu Joanna Burska zarzuciła Piotrowi Woźniakowi kłamstwo, gdyż budżet powiatu zakłada wydatkowanie na inwestycje w nadchodzącym roku ponad 20 mln zł. - Zrobię panu zestawienie naszych inwestycji - deklarowała. – Jesteśmy jednym z największych powiatów i mamy najwięcej na inwestycje! Proszę nie oczerniać…! - mówiła Joanna Burska.
O oszczędzaniu w trudnych czasach mówił kilkakrotnie Czesław Biłobran. – Kiedy słucham kolegów to wydaje mi się, że nie rozumieją w jakim czasie żyjemy - stwierdził. - Rozmawiałem w czasie świąt z chrześnicą, która pracuje w dużej firmie i tam się zwalnia 2600 osób! Trzeba oszczędzać w czasie kryzysu, a te środki zabezpieczyć na sytuacje kryzysowe, a one nastąpią. Poza tym pogłębia się zła sytuacja w oświacie i nie liczmy na pomoc ministerstwa. Dzisiaj dopłacamy i będziemy dopłacać kolejne miliony! Oszczędzajmy, oszczędzajmy! – skwitował.
Po tej burzliwej dyskusji przerywanej kilkakrotnie z powodu kłopotów z połączeniem internetowym niektórych radnych, budżet przyjęto.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A kiedy dowiemy się kto ze Starostwa zaszczepił się poza kolejnością, bo różne rzeczy na ten temat słychać?
Czesław, napisz gdzie pracuje chrześnica, bo ja napiszę.
BURSKA TO SWOJA OSOBA OCZERNIASZ POWIAT-TYLKO PRYWATA CI W GLOWIE A NIE BYCIE ZA LUDZMI
pali=mąka i jolka b. stawią na ustawione przetargi.....