
Coraz bardziej zaawansowane są roboty budowlane w dawnym biurowcu ZUP przy ul. Piłsudskiego. Ekipy prowadzące prace usunęły m.in. stare okna i poszerzyły otwory.
Przypomnijmy, że na początku maja ubiegłego roku „Nowiny” jako pierwsze poinformowały, że budynek, który był własnością Zakładu Produkcji Pojazdów Użytkowych i Konstrukcji Stalowych "Mega" ma zostać przebudowany i przekształcony w budynek usługowo-mieszkaniowy.
Radni miejscy podjęli uchwałę o lokalizacji inwestycji mieszkaniowej w tym budynku. Według uchwały minimalna liczba mieszkań, które mają powstać w budynku ma wynieść 40, zaś maksymalna 50. Ich powierzchnia użytkowa nie będzie mniejsza niż 25 m kw. W obiekcie mają powstać także pomieszczenia pod działalność usługowo–handlową. Obiekt ma być zaopatrywany w ciepło z miejskiej sieci. Przy budynku mają być wybudowane parkingi, ma zostać zagospodarowany pod względem zieleni. Wyjazd z parkingu przy budynku będzie od ul. Romana Dmowskiego. Prace w budynku rozpoczęły się w trzecim kwartale ubiegłego roku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kogo typujecie na czołowe miejsce w rankingu osób, które wykończyły ZUP w Nysie?
Związki zawodowe Józef J.
Czy w Nysie wynaleziono ropę bądź gaz, że tyle mieszkań przybywa
Za niszczenie zakładów pracy nikt nie odpowie. A za nowa mleczarnie przerobiona na czipsy to kto odpowiedział nikt, tylko zarobili ci co mieli zarobic
Nie mniejsze niż 25 metrów kwadratowych i nie większe chyba też, tylko dla biednych.
A czemu Radni nic nierobia zeby powstalo wiecej miejsc pracy tylko mieszkania wiecej sklepow i aptek
Bo panie Gogolewski, radni nie są od tego by tworzyli miejsca pracy, tak się robi w socjalistycznych krajach (choć Polsce już niewiele do tego brakuje by znów być krajem socjalistycznym patrząc na ilość "+" programów) Radni powinni możliwość inwestowanie firm w lokalny rynek czy ułatwić mieszkańcom zakładaniem własnych działalności gospodarczych, które z biegiem lat mogą się rozwinąć (o ile nie będą rzucane kłody pod nogi, przez Urząd Skarbowy, czy inne bzdurne przepisy) A nie "tworzyć" miejsca pracy. Bo jak niby? Uchwałą miejską, że w tym a w tym miejscu postawimy firmę produkującą samoloty. A może, mają uchwalić, że pod Nysą Mercedes ma uruchomić fabrykę aut. Ludzie, zejdzie na ziemie.
Panie pracy w brud tylko pracowników brak.