
Nyscy diabetycy spotkali się w minionym tygodniu w restauracji „Lucia” na degustacji herbat, głównie prozdrowotnych – także tych, które obniżają poziom cukru we krwi. Pyszne napary serwowały uczestnikom spotkania panie z nyskiego sklepu „Herbaciane historie”.
Pomysłodawcą spotkania był szef nyskiego Stowarzyszenia Diabetyków Jacek Godyń, który wciąż organizuje nowe przedsięwzięcia dla tej grupy mieszkańców naszego powiatu i jak zapewnia, ma jeszcze mnóstwo pomysłów, by to środowisko zintegrować. Nie można się więc dziwić, że sala nyskiej restauracji była zajęta do ostatniego miejsca, a w powietrzu unosiły się przepiękne herbaciane aromaty. - Oczywiście wachlarz herbat jest ogromny, ale najwięcej właściwości obniżających poziom cukru we krwi ma herbata zielona i czerwona rooibos – mówiła właścicielka „Herbacianych historii” Olimpia Bauer. - Teraz serwujemy na gorąco 10 rodzajów herbaty, które posegregowałyśmy na cztery grupy: czarną, zieloną, jak również czerwoną i wspaniałe owocówki, a wisienką na torcie jest herbata niebieska, która ma swój kolor od kwiatu i jest z pewnością ciekawostką. W smaku może jest mdła za to jest idealna do połączenia z innymi naparami. Można ją wzbogacić imbirem i miodem i wtedy jest świetna.
Uczestnicy spotkania degustowali z wielką chęcią poszczególne napary i każdy z pewnością znalazł swój ulubiony. Były też pytania do specjalistek o sposób parzenia, który jest bardzo istotny. Herbata bowiem potrzebuje czasu, a jej picie łączy ludzi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Poza słodkim pierdzeniem o tym, jak to herbata łączy ludzi, wolałbym opowieść o tym wszystkim, co ludzi dzieli. A jest tego trochę.
Odwrotnie Wuju, mylisz się. Nadszedł czas, żeby wreszcie rozmawiać o tym co ludzi łączy a nie co dzieli. Dość dzielenia szczucia, hejtu. Mamy tego dość od co najmniej ośmiu lat. Wychodzi nam to bokiem. Brawo dla tych, którym się chce, mają pomysł i coś robią. A nie tak jak było ostatnio, że tworzy się fundacje, które nie mają siedziby, powstały tydzień temu i dostają kilka milionów PLN, jak było za czasów ZjeP
Herbata łączy ludzi, bo jest tania.