
Magiel Towarzyski, to strona satyryczna dotycząca życia samorządowców i lokalnych polityków. Czytanie tylko na własną odpowiedzialność!
Dawno w „Maglu” nie gościł radny Grzegorz Samborski. Na ostatniej sesji jednak przemówił, żądając, aby znaleźć się w gronie konsultantów przy budowie szpitala nyskiego. Radny stwierdził, że ma złe doświadczenia z przeszłości – nikt nie konsultował z nim budowy centrum przesiadkowego i on teraz nie może dostać się na dworzec, ani wydostać się z miasta, bo budowa nie nadaje się do korzystania przez osoby niepełnosprawne. „Jeśli Nysa to ludzie to niech ci ludzie mi pomogą. Brać pieniądze publiczne każdy potrafi” – skwitował swoją wypowiedź radny. A przecież słowa, że „Nysa to ludzie” to hasło samego burmistrza.
Radny Paweł Nakonieczny wręczył staroście Danielowi Palimące bilet na autobus komunikacji miejskiej. Wszystko po to, aby ten drugi na własnej skórze mógł poczuć niedogodności z jakimi muszą borykać się mieszkańcy powiatu podróżujący autobusem zmuszeni korzystać z objazdu spowodowanego brakiem mostu w Siestrzechowicach. Starosta oczywiście zaprzeczył, że inwestycja się wlecze, ale zaproponował radnemu wspólną przejażdżkę autobusową.
Kiedyś to jeździły wesołe autobusy, a teraz będą jeździć polityczne.
Chodzą słuchy, że Kordian Kolbiarz próbuje się skontaktować z posłem Kamilem Bortniczukiem (PiS). Tak, to ten sam, co poparł burmistrza Nysy w wyborach samorządowych, a ten mu podziękował za to tak, że boki zrywać. Stara miłość chyba nie rdzewieje, czego wyrazem było to, że PiS nie poparł referendum, które mogło skutkować odstawieniem od władzy PO i jego koalicjanta - burmistrza Nysy. Chce teraz podziękować?
Kolejny popis wiceburmistrz Elwiry Ślimak. Jej nieustanne zwracanie na siebie uwagi wygląda na jakieś leczenie kompleksów z poprzednich kadencji. Odkąd została sekretarzem a potem wiceburmistrzem siedziała cicho, jak myszka. W tej kadencji coś w nią wstąpiło. W przerwie ostatniej sesji postanowiła wygonić z sali obrad grupę mieszkańców. No, bo co tak będą siedzieć i marnować powietrze? Jak nic urząd trzeba przewietrzyć.
Wiceburmistrz Ślimak lubi też docinać radnym opozycji. Radnemu Sławomirowi Siwemu w ferworze dyskusji wypomniała, że jest szafarzem komunii świętej. Co to ma wspólnego z nyskim samorządem? Domyślamy się, że pani wiceburmistrz próbowała szantażu moralnego na radnym, który krytycznie patrzy na jej rządy. Zraz pewnie gmina przestanie dotować remonty zabytków sakralnych? Nie wiemy skąd to nagłe zainteresowanie sakramentami u pani wiceburmistrz, wiemy, że szafarzami są też radni Sebastian Bem i Paweł Szyra (obaj z PiS).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Miedź z dachu nie do odzyskiwania,pewnie poszła na wymianę za procenty , takie to były czasy że naród durny nie wiedział co robi . Aż w głowie się nie mieści jakim trzeba być idiotą żeby takie miedzianych dach z Pałacu zniszczyć . Ale taki głąb który to zrobił i tak tego nie jest wstanie zrozumieć , albo bieda im tak do dupy zaglądała że to zrobili.
Naród durny dobrze wiedział co robi. Proponuję im jeszcze sprawdzić w garażach i w piwnicach, bo na 100% mają tam kradzione narzędzia.
Do st - tam gdzie jest bieda jest złodziejstwo i patrzenie żeby mieć za co się najebać. Ci co zniszczyli wszystkie zakłady pracy w Nysie często i gęsto wyznawcy komuny ,oni pewnie mają się dobrze i żyją na bogato a ci co tam pracowali i nie poradzili sobie z tym to klepią biedę i patrzą gdzie tu tylko się najebać . Komuchy ustawili swoje dzieci a ci co napierdalali zomowców na ulicy są w dupie. Tak Wałęsa puścił czerwonych w skarpetkach że Komuchy się bawią i dalej nami rządzą i śmieją się w ryj zwykłym ludziom.
A co tam słychać u tych wszystko wiedzących plotkarek w Siestrzechowice? Jedna rada dla was drogie Panie może było by lepiej swoją dupe wąchać ,albo mężowi obrobić pędzel , niż zajmować się życiem innych ludzi.
Przypomnijcie mi z czym to walczył Dupiarz Bążur Ogór w czasie nurkowania? Czy to aby nie była walka z takimi dzikimi szprotami?