Reklama

Magiel Towarzyski, czyli plotki i anegdotki

Nowiny Nyskie
11/08/2025 19:52

Magiel Towarzyski, to strona satyryczna dotycząca życia samorządowców i lokalnych polityków. Czytanie tylko na własną odpowiedzialność!

"Nowiny Nyskie" nr 32 (5 - 11 sierpnia 2025)

 

Nowe w PiS

Radny powiatu Artur Kloryga (PiS) niczego się nie boi. Na spotkaniu z prezesem PiS w Opolu śmiało przejął mównicę, zarezerwowaną dla wiadomo kogo. Oj mogło się to źle dla niego skończyć.
Widać, że w nyskim PiS–ie coś się zmienia i do głosu dochodzą ludzie, którym zależy na czymś więcej niż stołek w NDK, szpitalu czy tym podobnych instytucjach, uzależnionych obecnie od Platformy Obywatelskiej.

 

Ping-pong

Tak teraz można mówić o Macieju Krzysiku, członku zarządu powiatu nyskiego. To nie my go tak nazwaliśmy, tylko wiceminister spraw wewnętrznych Magdalena Roguska. Podczas pobytu w Kałkowie zapytała go o to, jak przebiega odbudowa zniszczonej drogi. Ten odbił piłeczkę do rządowych instytucji odpowiedzialnych za odbudowę po powodzi. Co z wiadomych względów musiała odbić na drugą stronę pani minister. Wszystko generalnie na zasadzie, to nie nasza wina...

 

A on milczy

Wszyscy o tym mówią tylko nie sam zainteresowany… Tak można skomentować postawę starosty Daniela Palimąki w głośnej sprawie nyskiego przedsiębiorcy posądzonego o szerzenie „mowy nienawiści”. Wszyscy liczyli, że Daniel Palimąka – przecież do tego stopnia medialny, że informuje nawet o tym jaka muzyka płynie z jego słuchawek, w momencie przekraczania drzwi starostwa przemówi, skomentuje. Tymczasem cisza. W tym kontekście mowa ciszy?

 

Droga pani wiceburmistrz

Samorządowcy mają limit zarobków, którego nie można przekraczać. No, ale od czego są dodatki, premie i nagrody. Rekordzistką jest wiceburmistrz Elwira Ślimak, którą Kordian Kolbiarz hojnie wynagradza „za to, co i wszak sama lubi”, parafrazując słowa, które śpiewał bard. A że ogon kręci psem wiadomo od dawna, a znakiem tego jest to, że zastępczyni zarabia więcej od szefa. Ta to musi mieć zasługi, ku chwale (lokalnej) Ojczyzny. Warte są kilkaset tysięcy złotych.

 

„Ja przecież mówiłem”

Kordian Kolbiarz ostatnio narzekał na Wody Polskie. Tak, tak… i to nawet w mediach coś na ten temat napisano/powiedziano. Przedmiotem delikatnego narzekania burmistrza było to, że większość przepustów i rowów w naszej gminie jest w stanie nieruszonym od czasu powodzi, czyli są zarośnięte.
Ciekawe, dlaczego burmistrz uruchomił temat w czasie kolejnych obfitych opadów deszczu, gdy znowu pojawiła się perspektywa wezbranych rzek i podtopień. Ze strachu, żeby mieć podkładkę, że gdyby coś wylało lub zalało to będzie mógł powiedzieć: „ja przecież mówiłem”. Wcześniej jakoś milczał na ten temat albo dziękował wojewodzie i ministrom za ogromną pomoc…

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do