
Budowa domków turystycznych nad Jeziorem Nyskim stanęła pod znakiem zapytania. Inwestor czyli Wodociągi i Kanalizacja Akwa umorzyła postępowanie przetargowe w tej sprawie. Powodem były pieniądze, a raczej ich brak. Akwa chciała przeznaczyć na pierwszy etap inwestycji niespełna 15 mln zł. Najniższa oferta w przetargu wyniosła blisko 20 mln zł!
Gminna spółka wodociągowa kilka lat temu przejęła prowadzenie ośrodka turystycznego w Skorochowie. Budowa aż 40 nowych domków letniskowych była jednym z pomysłów na rozwój tego terenu. Razem z nimi miała powstać sala konferencyjno - bankietowa, sauna, basen i plac zabaw. Kompleks miał być całoroczny.
W lipcu br. ogłoszono przetarg na I etap inwestycji. W jego ramach miało powstać 20 domków letniskowych i budynek konferencyjny.
Do przetargu stanęły dwie firmy:
WASBUD Robert Wąs z Grodkowa z kwotą 21 420 833,40 zł
MTM BUDOWNICTWO z Tarnowa z kwotą 19 562 067,58 zł.
Zarówno jedna, jak i druga oferta przewyższyły kwotę, którą Akwa zamierzała przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, czyli 14 845 000 zł brutto. "W związku z brakiem możliwości podwyższenia kwoty na sfinansowanie zamówienia do kwoty najkorzystniejszej oferty, podjęto decyzję o niedofinansowaniu i unieważnieniu postępowania" – czytamy w uzasadnieniu podpisanym przez Edytę Peikert, prezes Akwy.
Skąd gminna spółka, której podstawową działalnością jest dostarczanie wody i odbieranie ścieków, chce wziąć pieniądze na inwestycję nad jeziorem? Zaciągnie na ten cel kredyt, którego spłatę w części (4,1 mln zł) poręczy Gmina Nysa. W jednym z wywiadów prezes Edyta Peikert przekonywała, że bez budowy nowych domków Akwa Marina nigdy nie będzie się bilansować. Działalność ośrodka z roku na rok przynosi straty. W ub. roku było to aż - 1,7 mln zł.
Koszty inwestycji to jakieś szaleństwo. Wypada po milionie za jeden domek letniskowy o powierzchni od 40 do 50 m2! Do tego należy pamiętać, że kwota inwestycji nie obejmuje kosztów terenu, który jest własnością gminnej spółki (1,8 ha w lesie na terenie ośrodka), jak i kosztów kredytu. Równie szalony wydaje się sam pomysł budowy tak ogromnego osiedla... domków letniskowych. Skorochów to nie Karpacz, gdzie ruch turystyczny odbywa się cały rok. O ile latem turystów przyciąga jezioro, to co sprawi, żeby przyjeżdżali tu zimą?
Piotr Wojtasik
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A to agencja rozwoju Nysy ,AKWA,gospodarstwo rybackie,ZAKS Kędzierzyn i wiele innych ,same polityczne nominacje a kompetencji zero ,jak w Związku Radzieckim i PRL ????
Panie redaktorku jeżeli Akwa chciała przeznaczyć 15 mln na 20 domków to gdzie tu jest milion za domek ? 20 mln chciały firmy a jak sam piszesz Akwa odstąpiła od przetargu czyli NIE chce wydać miliona za domek... Gdybyś był w temacie to byś wiedział, że domki nad jeziorem rozchodzą się jak świeże bułeczki i w sezonie nie ma możliwości rezerwacji czegoś sensownego. Najlepiej puścić cały osrodek w ruinę, nie inwestować a później oddać w ręce PWSZ niech zrobią klub żeglarski... Gdyby ktoś z waszej redakcji zarządzał tym miastem to mielibyśmy syf, kiłę i mogiłe rodem z PRL. Dobrze, że Janusz zadbał o wojsko, bezrobocie w mieście, fsd a Nysą Kłodzką miód i mleko płynęło.
Panie managerze, Akwa nie jest od budowy domków letniskowych. Wam się role pojebały. Płacę podatki i opłaty za wodę i odbiór ścieków, a nie budowę domków letniskowych. Niech się tym zajmują prywatni inwestorzy, skoro taka żyła złota, a nie Akwa. Wywalacie nie swoje piniądze.
oddać ośrodek NN a będzie wyglądał tak samo jak NN
Do Szambo Akwa, daleko mi do menadżera, urzędnika itp i znajdź w mojej wypowiedzi jedno zdanie gdzie napisałem, że to Akwa ma budować te domki ? Odniosłem się do meritum artykułu ale widzę, że ciężko Ci zrozumieć. A co do Twoich problemów to wykop studnie, zainstaluj przydomową oczyszczalnie eko i będziesz wolny od Akwy i swoich problemów.
Edyta.. oddychaj
Akwa ogłosiła przetarg na budowę 20 domków, najniższa oferta wynosi 20 milionów - jak nic, wychodzi milion za domek!
A zarobki są na pograniczu najniższej krajowej
nn niczym trybuna ludu zawsze rzetelnie i na czasie............a wojtasik niczym pavlik morozov.........
Nawet 750 tysięcy za 40 metrowy domek na cudzym gruncie to bardzo dużo ale wykonawca chciał aż milion. No chyba o tym był artykuł a nie podziękowania za betonaze Nysy na kredyt z koniem w rynku nie do rymu nie do taktu
Koń na rynku jest po to aby się podlizać , podobnie jak i nazwy rond
Nawet 750 tysięcy za 40 metrowy domek na cudzym gruncie to bardzo dużo ale wykonawca chciał aż milion. No chyba o tym był artykuł a nie podziękowania za betonaze Nysy na kredyt z koniem w rynku nie do rymu nie do taktu
Zupełnie nie kumam, jak można nyskie jezioro uważać za dobre miejsce do wypoczynku. Przecież to nagromadzenie ścieków.
Koń na rynku byłby nawet fajny, ale wygląda jakby go pomalowano emolakiem.