
Dwie sztandarowe nyskie inwestycje przynoszą milionowe straty. W ubiegłym roku strata hali sportowej wyniosła blisko 1,2 mln zł! Kąpielisko miejskie straciło jeszcze więcej, bo 1,4 mln zł. W sumie więc mieszkańcy Nysy dopłacili do ich działalności 2,6 mln zł!
Wybudowanymi w ubiegłych latach za ok. 50 mln zł obiektami zarządza Agencja Rozwoju Nysy. Jak wynika ze sprawozdania finansowego spółki od samego początku przynoszą starty. I nic nie zapowiada, żeby miało się to zmienić.
Hala nie zarabia
Działalność Hali Nysa pochłonęła w 2019 r. 1,8 mln zł, a przychody wyniosły 603 tys. zł. Obiekt zarobił więc na mniej niż połowę swoich kosztów! Strata za rok ubiegły to 1,2 mln zł. Jeszcze gorzej było w 2018 r. kiedy koszty działalności sięgnęły aż 2,4 mln zł. Przy przychodach na poziomie 627 tys. zł. Dało to więc stratę blisko 1,8 mln zł. W sumie więc tylko w 2 lata hala zarządzana przez radnego Adama Zelenta wygenerowała stratę w wysokości 3 mln zł.
"Frajda" kosztuje
Nie lepiej jest z kąpieliskiem miejskim. "Frajda" kosztuje. W 2019 r. działalność obiektu wiązała się z wydatkami na poziomie 1,8 mln zł. Przy przychodach w wysokości 390 tys. daje to wynik minus 1,4 mln zł! W porównaniu do 2018 r. koszty funkcjonowania wzrosły ponad dwukrotnie. W 2018 r. wynosiły "tylko" 700 tys. zł przy przychodach na poziomie 240 tys. zł. Strata kąpieliska za 2 lata to prawie 1,9 mln zł!
Balast dla spółki
W strukturze kosztów Agencji Rozwoju Nysy hala i kąpielisko mają blisko 30% udziałów! To więcej niż koszty administrowania wszystkimi lokalami gminy, co jest głównym przedmiotem działalności miejskiej firmy. Jak wynika ze sprawozdania spółki, główne pozycje kosztów, to oprócz wynagrodzeń media, w tym prąd, woda i ogrzewanie, a także szeroko pojęte usługi obce.
5 mln straty w 2 lata
W sumie tylko w ciągu dwóch lat dwa nowe obiekty wygenerowały prawie 5 mln zł straty! To niewyobrażalna kwota, za którą można wybudować żłobek, nowe mieszkania i drogi. Strata obiektów pokryta została przez nyskich podatników. Władze miasta na ten cel przekazują spółce tzw. dokapitalizowanie, czyli przelewają na jej konto gotówkę.#
Kąpielisko miejskie 2018 2019
Koszty 700 tys. zł 1,8 mln zł
Przychody 240 tys. zł 390 tys. zł
Straty - 460 tys. zł - 1,4 mln zł
Hala sportowa 2018 2019
Koszty 2,4 mln zł 1,8 mln zł
Przychody 627 tys. zł 603 tys. zł
Straty - 1,8 mln zł - 1,2 mln zł
r
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Można się bawić? Można...
najlepiej za cudze pieniądze
Ale macie Stal i o co Wam chodzi?! Niech każdy Nysianin dołoży po 100-zł miesięcznie, to i jakiegoś zawodnika dokupią.
Tak wszyscy płacimy a nie liczni korzystają tak się rządzi czyimiś pieniędzmi pozazdrościć takiego szefostwa jak nie potrafią zarządzać powinni odejść
Najlepiej by było szaro, buro i siermiężnie. Nic nie robić, rozdać po 500, chodzić po kocich łbach, cieszyć się z byle czego i zazdrościć innym. Oto właściwy wg NN portret lokalnego "patrioty" !!!!