Reklama

Nie kradnij! - rząd nie znosi konkurencji

Nowiny Nyskie
10/12/2013 09:13

„Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy” – zauważył Alexis de Tocqueville – dziewiętnastowieczny, francuski pisarz polityczny. Na własne oczy przekonujemy się, że miał rację.
Rząd Donalda Tuska zagarnął 150 mld obligacji z Otwartych Funduszy Emerytalnych tłumacząc ten krok na różne zawiłe sposoby. A to, że emerytom od tego się poprawi, a to że OFE to oszustwo. Tymczasem prawdziwe przyczyny są banalnie proste – w państwowej kasie zabrakło pieniędzy. Tymczasem obligacje zgromadzone w OFE stanowiły dług polskiego budżetu i pogarszały wskaźniki zadłużenia. 150 mld obligacji rządowych podwyższało próg zadłużenia, uniemożliwiało zaciąganie kolejnych kredytów, wypuszczanie kolejnych obligacji i groziło, że Unia wdroży wobec Polski procedurę nadmiernego zadłużenia – co oznacza konkretne ekonomiczne sankcje. Teraz – po uchwaleniu ustawy zmieniającej uprawnienia OFE i przejęciu przez rząd połowy zgromadzonych w nich papierów dłużnych – obligacje za  150 mln zł, rząd „umorzy” i nie będzie ich musiał wykupywać. 
Niezależnie od używanej terminologii, istota tej operacji jest prosta. To tak jakby jakiś Don Vitto Corelone – pożyczył od jakiegoś innego sycylijczyka pieniądze, wystawił na to weksel zobowiązując się do oddania kwoty w terminie, a potem przyszedł z pistoletem, przyłożył sycylijczykowi do głowy lufę i powiedział: „oddawaj kwit!”
Jasne, że zadłużenie don Corleone po zniszczeniu kwitu natychmiast by zmalało.
Oczywiście rząd „łagodny i liberalny” nie musi nikomu przykładać żadnej lufy do głowy. Wystarczy, że każe swoim posłom uchwalić stosowną uchwałę – co właśnie „nasz” rząd i jego posłowie uczynili – i odebrać „kwity” w majestacie „prawa”.
Ponieważ operacja jaką przeprowadził Tusk i jego sejmowa większość ma wszystkie cechy wywłaszczenia jest bardzo prawdopodobne, że może zostać zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Uchylenie ustawy skutkowałoby katastrofą budżetową, bo oznaczałoby konieczność zaciągnięcia kolejnych 15-20 mln zł kredytów i złamania tym samym wszelkich tzw. progów ostrożnościowych. Ale Tusk wyraźnie się tym nie martwi, bo „młyny sprawiedliwości” mielą u nas powoli, a i wobec ogromnych kwot jest czym korumpować i sędziów i firmy prowadzące OFE. Te ostatnie rząd przekupił znosząc wymóg uzyskiwania dodatnich stóp zwrotu, co oznacza, że OFE w zasadzie mogą teraz spokojnie zbankrutować. Ta wizja sprawi, że zapewne nikt w OFE nie pozostanie i rozpocznie się ich powolna likwidacja. Firmy zarządzające co się nachapały, to ich, a my zostaniemy ubożsi o tych 20 mld, które zachodni menedżerowie zarobili za to, że kupowali państwowe obligacje. 
Czy OFE były oszustwem? Idea OFE nie była zła. Polegała na tym, żeby zamiast emerytury wypłacanej z budżetu (tak działa ZUS) wprowadzić emerytury zabezpieczone kapitałowo papierami dłużnymi czyli tym, czym się handluje na światowych rynkach. To, że OFE kupowało polskie obligacje wynikało z ustawy, a jednocześnie rząd miał pewnego nabywcę na swoje papiery i nie musiał się martwić, jak sfinansować deficyt. Jednocześnie nikt przecież nie bronił kolejnym rządom, za sprzedane OFE obligacje, budować fabryk  – tak, żeby na emerytury miał kto pracować. Zamiast tego politycy trwonili pieniądze  i po 12 latach okazało się, że pożyczki zostały przez rządzących zmarnowane. 
Jeśli zatem przyjąć,  jak twierdzi Jarosław Kaczyński – że „OFE to największe oszustwo minionego dziesięciolecia”, to współudział w tym oszustwie miały kolejne ekipy rządzące Polską od czasu reformy Buzka czyli od lipca 1999.
Nawiasem mówiąc w 1999 r. w składzie sejmu, który uchwalał ustawę o OFE był poseł Jarosław Kaczyński i głosował „za”. Podobnie jak wielu liderów Platformy ot choćby poseł Szejnfeld. 
I jeszcze jedno jest ciekawe. Co zrobi rząd, kiedy już skonsumuje miliardy zagarnięte z OFE? Komu wtedy zabierze pieniądze kolejne?

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do