
Nyskie koło Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków znane jest z organizacji wielu imprez dla swoich członków. W ubiegłym tygodniu w jednej z nyskich piekarni piekli specjalny chleb, który następnie trafił do członków koła.
- Dzięki uprzejmości pani Zofii Cichewicz, w należącej do niej piekarni mogliśmy sami upiec specjalny chleb i bułki dla diabetyków, oczywiście bez cukru – mówi Jacek Godyń, członek nyskiego koła PSD. Cztery panie i dwóch panów przygotowywali i wyrabiali ciasto, formowali pieczywo, a następnie piekli je w piecu opalanym drewnem. - To tradycyjna piekarnia, gdzie wszystko się wykonuje ręcznie. Pracujemy pod okiem pana Adama, mistrza piekarnictwa, który czuwa nad tym, żeby wszystko było zgodnie ze sztuką – zaznacza.
Chleb i bułki wykonane przez diabetyków, trafiły na stół podczas spotkania koła nyskich diabetyków. - Oczywiście ze swojskim smalcem i ogórkami – dodaje Jacek Godyń, który był pomysłodawcą akcji. - Chlebek to podstawa diety, nawet diabetyków, pod warunkiem, że jest robiony bez cukru i w prawdziwej piekarni - zaznacza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie