
Od 1 września wzrosły czynsze w mieszkaniach, należących do gminy Nysa. Taką decyzję z końcem sierpnia podjął burmistrz Kordian Kolbiarz. Lokalami komunalnymi zarządza przynosząca straty Agencja Rozwoju Nysy.
Czynsz w lokalach komunalnych wzrośnie z 4,02 zł do 4,90 za metr kwadratowy. Oznacza to wzrost o kilkadziesiąt złotych miesięcznie dla rodzin, zajmujących lokale komunalne. Oczywiście nie obejmuje on kosztów mediów, takich jak woda ze ściekami oraz prąd i gaz. Podwyżki czynszów trudno nie wiązać z fatalną sytuacją Agencji Rozwoju Nysy. W całym ubiegłym roku na remonty kilkuset mieszkań komunalnych wydała ona zaledwie 350 tys. zł. To mniej niż zakup dekoracji świątecznych w ubiegłych latach. Niedawno radni musieli umorzyć spółce 14 mln zł, czyli tyle ile wynosiły straty spółki z poprzednich lat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Gdzie dwóch pracuje, tam trzeci bierze za nich pieniądze."
Nie pękajcie mieszkańcy Nysy z podwyższoną opłatą za użytkowanie mieszkania macie przecież swoją Stal w najwyższej grupie rozgrywkowej! - RADUJCIE SIĘ!
No widać hrabiostwo które zarządza miastem zaczyna atrakcje szykować dla mieszkańców nysy Co do tejże drużyny w ekstraklasie siatkówki długo tam nie będą jak tak grać będą I kasa pójdzie w błoto łagodnie mówiąc to taka inwestycja jak agencja rozwoju nysa straty przynosi a miasto inwestuje w nią Z pewnością jeszcze jakieś mądre rzeczy włodarze miasta mają już w głowach a my mieszkańcy będziemy płacić za ich głupoty
Widać Ci co dostali mieszkania za darmo, za darmo też chcą tam mieszkać.
Nie przesadzajmy.5zł przy 50 metrowym mieszkaniu to raptem 250 zł, a jeszcze większość lokatorów tych mieszkań oczekuje że im będzie miasto je remontować bo to nie ich.
moim zdaniem za małe podwyżki, nie dość że za darmo podostawali mieszkania to się panoszą i niszczą, podwyżki powinne być spore, np czynsz 100 powinnien wzrosnąć do 400 zł. Tych co za darmo dostali powinno zmobilizować do wykupu i wkońcu do szanowania.