
Syndyk właściciela nyskiej rzeźni ponownie wystawił obiekt na sprzedaż. Wartość nieruchomości to ponad 550 tysięcy złotych. To już kolejna próba sprzedaży zdegradowanego terenu.
Na terenie przy ul. Bema znajduje się 16 budynków, których powierzchnia to 2,5 tys. m2. Wszystkie znajdują się w bardzo złym stanie technicznym, a niektóre grożą zawaleniem. Stan ich technicznego zużycia wynosi od 80 do 100%. Trzy budynki podlegają ochronie konserwatorskiej na czele z budynkiem głównym.
Wartość całego kompleksu byłej rzeźni wynosi 557 tys. zł netto. Niewykluczone, że zostanie jednak sprzedana poniżej tej kwoty. Właścicielem budynku jest nyski przedsiębiorca, który ogłosił upadłość.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Faktem jest, że wszystkie te budynki znajdują się w bardzo złym stanie technicznym, a niektóre grożą zawaleniem, bo stan ich technicznego zużycia wynosi od 80 do 100% !!!
ALE ... trzy budynki podlegają ochronie konserwatorskiej na czele z budynkiem głównym !!! Ten budynek główny, a właściwie ruina budynku, graniczy bezpośrednio z ruchliwą ulicą Bema i jestem ciekaw kto będzie odpowiadał za to, kiedy frontowa ściana tego ponoć"chronionego konserwatorsko" budynku głównego, zwali się na przejeżdżające dołem samochody ??? Wtedy bez ofiar śmiertelnych na pewno się nie obejdzie !!! Co wtedy powiedzą władze miasta ??? SKANDALEM JEST, że tak niebezpieczny obiekt wciąż zagraża ludziom, a władze Nysy udają że są bezsilne !!!