
Zima to czas, kiedy wszyscy miłośnicy jazdy na nartach pakują swój sprzęt i wyjeżdżają na stoki, by znowu poczuć wiatr we włosach oraz adrenalinę towarzyszącą uprawianiu tej dyscypliny sportu. Przed wyjazdem warto jednak stworzyć sobie idealne warunki i pomyśleć o ochronie całego przedsięwzięcia. Najlepszym rozwiązaniem jest polisa narciarska. Z tego tekstu dowiesz się więcej.
Artykuł płatny
Czytaj uważnie umowy!
Bardzo często można spotkać się z przeświadczeniem, że klasyczne ubezpieczenie podróżne sprawdzi się podczas wyjazdu na narty. Nie jest to jednak prawda, ponieważ ubezpieczyciele wyłączyli ze swoich najpopularniejszych produktów narciarzy oraz snowboardzistów. Wszystko przez ryzyko, jakie niesie ze sobą uprawianie tych sportów. W zamian zostało stworzone specjalne rozwiązanie dla miłośników dyscyplin zimowych. Jest nim polisa narciarska. Więcej informacji znajdziesz na stronie polisanarciarska.pl.
Koszty leczenia na stoku
Klasyczne ubezpieczenia nie zakładają zwrotu kosztów leczenia, transportu do szpitala lub ratownictwa górskiego dla narciarzy. W przypadku polisy skierowanej specjalnie dla tej grupy ludzi możesz liczyć na ochronę w razie wypadku, który będzie wymagał pomocy z zewnątrz. Jest to bardzo istotne ze względu na ekstremalne warunki, panujące na stokach. W kryzysowej sytuacji nie ma czasu na rozmyślanie o tym, kto poniesie koszty. Trzeba działać bardzo szybko, by uniknąć np. wyziębienia.
Wypadek z Twojej winy
Bywa tak, że to Ty jesteś sprawcą niebezpiecznego zdarzenia, a osoby poszkodowane występują o zadośćuczynienie. Polisa narciarska ochroni Cię przed tego rodzaju roszczeniami i pokryje wszelkie koszty, jeśli z powodu braku umiejętności lub nieuwagi wjedziesz w kogoś na stoku i zniszczysz jego sprzęt do jazdy. Musisz jednak pamiętać, że wysokość zwrotu, jaki może zaoferować ubezpieczyciel, jest ściśle uzależniona od warunków ustalonych przy podpisywaniu polisy. Im większa kwota ubezpieczenia, tym większe odszkodowanie uzyskasz.
Rekompensata za brak śniegu
Większość polis narciarskich zakłada zwrot kosztów, gdy w kurorcie, do którego przyjechałeś, nie będzie śniegu. Brzmi to śmiesznie, ale jest to prawda. Jeśli w promieniu 15 km nie znajdziesz trasy zjazdowej, która pozwoli Ci na bezpieczną zabawę, zgłoś się do ubezpieczyciela o zwrot kosztów. Zazwyczaj stawka dzienna nie przekracza 15 euro za osobę.
Co ze sprzętem? Czy też jest chroniony?
Oczywiście, że tak. Podobnie jak w przypadku klasycznej polisy turystycznej możesz liczyć na zwrot pieniędzy w przypadku zgubienia lub kradzieży nart oraz butów do jazdy. Bardzo ważną informacją, o której musisz pamiętać, jest jednak to, że ochrona nigdy nie obejmuje wypożyczonego sprzętu.
Podsumowanie
Zimowe szaleństwo na nartach to niezwykle dobra zabawa, ale zadbaj wcześniej o swoje bezpieczeństwo oraz ochronę finansową w przypadku nieprzewidywalnych sytuacji. Wystarczy, że skorzystasz z popularnych porównywarek, by znaleźć polisę narciarską dopasowaną do Twoich potrzeb, która da Ci spokój i pozwoli w pełni cieszyć się czasem spędzonym na stoku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie