
Radny powiatu Daniel Palimąka chce, aby samorząd powiatowy ufundował stypendia dla studentów medycyny. Miałyby wynosić 2000 zł miesięcznie. Celem jest namówienie młodych medyków do pracy w powiatowych szpitalach.
- Ideą jest to, aby powiat fundował jednemu studentowi w roku stypendium w wysokości 2000 zł miesięcznie. W szczytowym momencie, kiedy na każdym roku studiów będzie jeden student, koszt roczny nie będzie powalający. Bardzo ważne jest jednak to, że umowa będzie tak skonstruowana, że ilość lat pobierania stypendium trzeba będzie odpracować w naszych szpitalach - wyjaśnia Daniel Palimąka. Tak więc student pobierający 6 lat stypendium, będzie musiał pracować 6 lat jako lekarz w nyskich powiatowych placówkach. - Znając realia, jeżeli przepracuje te 6 lat, to z wielkim prawdopodobieństwem zostanie u nas na dobre, osiedlając się np. w Nysie czy Głuchołazach - podsumowuje radny, który na ostatniej sesji złożył wniosek w tej sprawie do starosty nyskiego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
stypedia im. pali=mąki........... czyli pomysłowy dobromir
-Chodzi po wiosce odmieniec istny, żadnej ci z niego nie ma korzyści. Ani nie sprzedo, ani nie kupi tylko się śmieje waryjot głupi. Może to bez te nawozy śtuczne, Może był w szkole zbyt pilnym uczniem, Może to wszyćko bez te atomy, Że pali-mąke momy
stypendia?
Jak widzę powyżej dyżurne wsioki komentujące się śmieją. A prawda jest , że każdy pomysł jest dobry, aby poprawić stan i jakość kadry medycznej w Nysie.