
- Pobocza nie są wykoszone, nic nie widać i jest niebezpiecznie – alarmuje mieszkaniec gminy Kamiennik o sytuacji na tamtejszych drogach powiatowych. Kierowca mówi, że żaden fragment „powiatówki” nie jest wykoszony. - Do tej pory ich drogi słynęły z dziur, teraz jeszcze z trawy wysokiej po pas – nie kryje oburzenia.
Mieszkaniec martwi się, że przez trawy zasłaniające widoczność dojdzie do wypadku, np. kiedy ktoś będzie próbował wjechać z drogi podporządkowanej. - Kto wtedy będzie za to odpowiedzialny? Zapewne kierowca, bo nie zachował szczególnej ostrożności, jednak jak miał to zrobić, kiedy wszystko jest zasłonięte – wytyka.
Jak wynika z informacji przekazanej nam przez wydział drogownictwa starostwa powiatowego, drogi koszone są dwa razy do roku. - Działamy zgodnie z harmonogramem, pobocza zostaną wkrótce wykoszone. Prace rozpoczęły się od dróg na terenie gminy Paczków i Otmuchów, następny w kolejności jest Kamiennik - zapewnia Arkadiusz Jagieło, naczelnik wydziału. Podkreśla, że sieć dróg powiatowych jest bardzo rozległa i nie da się wykonać prac w jednym czasie. - Koszenie wykonywane jest przez nasz zakład utrzymania dróg, a także przez firmę zewnętrzną, która m.in. odpowiada za gminę Kamiennik – zdradza naczelnik Jagieło.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W gminie Skoroszyce jest tak samo. Trawa po pas.
a w zimie śnieg po pas
Skoroszce przejazd kolejowy ul łakowa trawa zasłania widoczność na przejeździe a Wójtowa ma w 4literach bo w Sidzinie dni folkloru to pieniądze na szopki i altanki zbiera
Skoroszce przejazd kolejowy.... Czekamy na tragedię trawa zasłania przejazd
W gm. Otmuchów przy zjeździe na Maciejowice wgl nic nie widać na skrzyżowaniach i zakrętach, które są ostre i stosunkowo wąskie.
O zakrętach zapomnieli.
W Malerzowicach Wielkich też samo i nic nie widać ( gmina Łambinowice )