
Sytuacja opieki zdrowotnej mieszkańców gminy Głuchołazy była głównym tematem ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej w Głuchołazach. Na ten temat mówili przedstawiciele m.in. szpitala MSWiA jak i głuchołaskiego ZOZ-u.
Przedstawiciele lecznic odpowiadali także na liczne pytania radnych, którzy podkreślali dobrą jakość usług świadczonych w placówkach zdrowotnych na terenie gminy Głuchołazy. Poruszano także kwestie inwestycyjne w lecznicach. – Nasza placówka ma utrudnioną drogę pozyskiwania środków unijnych – mówił dyrektor szpitala MSWiA Mariusz Grochowski. - To, że z funduszy covidowych otrzymaliśmy 5 mln zł wynika z tego, że weszliśmy w konsorcjum. Musimy jednak generalnie szukać projektów z Ministerstwa Zdrowia, a nie z Urzędu Marszałkowskiego. Co roku udaje nam się mimo tego pozyskać kilkanaście milionów. Nasza palcówka jest energooszczędna, ale nadal chcemy poszerzać ten trend. Mamy bardzo dużo balkonów i wszystkie barierki na nich są do wymiany. Chcielibyśmy zastąpić je solarami, aby wykorzystać tę powierzchnię. Takie rozwiązane sanatorium w Jeleniej Górze bardzo się sprawdza, a dla nas byłoby to kolejne zmniejszenie kosztów energii.
Dyrektor uspokajał jednocześnie, że widoczny komin przy placówce pochodzi z czasów, gdy była ona ogrzewana na paliwo stałe i jest on nieczynny. Póki co nie jest on rozbierany, bo koszt tego byłby wysoki. Przypomnijmy, że w szpitalu istnieją trzy oddziały: pulmonologiczny z pododdziałem chorób płuc i gruźlicy, rehabilitacji kardiologicznej i rehabilitacji pulmonologicznej.
Dyrektor Grochowski przyznał, że szpital potrzebował w ostatnim czasie pomocy, a tę okazała mu gmina stosując ulgę od podatku od nieruchomości.
Dyrektor pytany, czy pracownicy – w tym oczywiście pielęgniarki – otrzymali od lipca podwyżki wynikające z przepisów ustawy stwierdził, że nie było innej możliwości. – Wszyscy pracownicy otrzymali podwyżkę zgodnie z tym co jest w ustawie. Mieliśmy kontrolę Państwowej Inspekcji Pracy i nie było ani jednej uwagi na ten temat. Brak przyznania podwyżki byłby nielegalny – mówił dodając, że system wyceniania procedur medycznych powoduje, że jedne szpitale - mając na swoich kontach 20 – 40 mln zł wręcz nie wiedzą co robić z taką pulą pieniędzy, a inne są na skraju zapaści finansowej. Niestety rehabilitacja, z zakresu której świadczone są usługi w MSWiA w Głuchołazach, straciła w wycenie.
Podniesiono także kwestię braku możliwości korzystania z rezonansu w tej placówce. Taka możliwość istniała do niedawna. – Pacjenci wiedząc, że rezonans był, nadal dzwonią chcąc się zarejestrować jednak nie jest to już możliwe – mówił dyrektor. – Rezonans nie był nasz tylko ortopedów z Opola, którzy przez lata wynajmowali u nas blok operacyjny oraz sale. Mieliśmy z nimi także podpisaną umowę na obsługę pielęgniarską. Teraz wybudowali oni szpital w Opolu. Rezonans rzeczywiście był wysokiej klasy, ale do naszej działalności nie jest potrzebny - mówił dyrektor.
MSWiA mimo nazwy od wielu lat świadczy usługi zarówno dla mieszkańców gminy jak i pacjentów z całego kraju.
Szpital złożył wniosek o zwiększenie liczby łóżek na oddziale rehabilitacji pulmonologicznej, bo szpital ma ku temu warunki. Czwarte i piąte piętro zostały gruntownie przebudowane i nadają się na przyjęcia pacjentów z zakażeniami. Bywają momenty, że w szpitalu przebywa nawet 20 pacjentów chorych na gruźlicę. Szpital otrzymał z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zlecenie na diagnostykę pulmonologiczną strażaków, którzy brali udział w akcjach gaśniczych m.in. pożarów składowisk odpadów, które ostatnio zdarzają się bardzo często. Sytuacja finansowa placówki się poprawia, a strata na koniec roku może osiągnąć ok. 1 mln zł. W szpitalu brakuje jednak medyków. Obecnie pracuje w tym szpitalu 14 lekarzy na 227 łóżek.
O sytuacji finansowej mówili m.in. przedstawiciele głuchołaskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej. W ramach jednostki działają: oddział reumatologiczny, rehabilitacja ogólnoustrojowa, kardiologiczna, pulmonologiczna, pulmonologii z pododdziałem chemioterapii, psychiatria, psychosomatyka, ośrodek dzienny rehabilitacji psychiatrycznej i ZOL. Szpital ma 9 poradni specjalistycznych. Od 1 listopada czynna jest też poradnia reumatologiczna, a kontrakt na jej prowadzenie został przejęty po ZOZ-ie w Nysie.
ZOZ Głuchołazy ma względem gminy Głuchołazy zadłużenie w wysokości 300 tys. zł. Na przestrzeni ostatnich lat gmina umorzyła ZOZ-owi sporo ponad milion złotych. Jak podkreślały obie strony - zawsze znajdowany jest pod tym względem kompromis. Dużo większym problemem jest ponad 5 mln zł zobowiązań wymagalnych, które ZOZ Głuchołazy posiada na ten moment. Na pytanie radnych, czy tak jak w przypadku szpitala MSWiA zostały wypłacone pracownikom jednostki podwyżki wynikające z ustawy padła jednoznaczna twierdząca odpowiedź.
Radni ubolewali, że w Głuchołazach nie ma nocnej opieki zdrowotnej, a jednostce miesięcznie brakuje 300 tys. zł. Najkorzystniejsze finansowo jest prowadzenie poradni zdrowia psychicznego, a najmniej poradni uzależnień, która nie pokrywa nawet kosztów zatrudnienia osób wymaganych w działalności takiej jednostki.
W przypadku oddziałów najkorzystniej dla jednostki wyceniana jest rehabilitacja kardiologiczna, a najsłabiej reumatologia.
W głuchołaskim ZOZ-ie pracuje ok. 300 osób, w tym 100 pielęgniarek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie