
W ramach programu małej retencji nyska spółka wodociągowa Akwa będzie odkupywać wodę od lokalnych producentów. Wystarczy wykopać studnię w ogródku i następnie podłączyć ją do miejskiej sieci.
Dotacje na ten cel można pozyskać ze środków unijnych. - Zasada działania jest taka jak w przypadku produkcji prądu w instalacjach fotowoltaicznych. Prosument otrzyma mniejsze rachunki za wodę. Dodatkowo zdobędzie niezależność wodną. Dużym plusem jest działanie na rzecz środowiska naturalnego, zmniejszymy pobór wody z rzeki, której zaczyna brakować - mówi Edyta Peikert, prezes Akwy.
Wnioski można składać w siedzibie spółki już od 1 kwietnia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dziś 1 kwietnia. Przedni żart.
Tu " ochrona srodowiska" a tam centrum chinskie … tu ochrona zabytkow a tam miniapartamenty i 12 miejsc pracy… Tu wyciecie zdrowych drzew ...dla estetyki a tam zabity parkujacymi samochodami Rynek. Itd.itd…. Jak latwo robic w Nysie lukratywne interesy i nia rzadzic… dla "dobra przeciez" miasta i ich obywateli. A Suweren Nyski odpowiedzialnym sie nie czuje i odpowiedzialnych tez w Nysie nie szuka . Jak juz to w Warszawie , Berlinie , Brukseli , Moskwie.. Bo wygodnie i swiatowo.
Prima aprilis...
Pani Edyto ! Może być deszczówka ? Ogródka co prawda nie mam, ale rynny odprowadzają tyle wody, że ta AKFA może nie zdążyć z odbiorem. Do zobaczenia w gumowcach, albo pontonem !