Reklama

Człowiek-nos w Bioagrze

Nowiny Nyskie
06/11/2019 08:41

Bioagra wciąż walczy z zapachem z fermentacji - uruchomiła w Zakładzie Produkcji Etanolu w Goświnowicach tzw. utlenianie katalityczne. Wcześniej zamontowany absorber 20-krotnie zredukował ilość etanolu uchodzącego z kadzi fermentacyjnych. Potwierdziły to badania laboratoryjne oraz tzw. człowiek-nos.

Absorber etanolu, to pierwsza część systemu redukcji zapachu z procesu fermentacji, który zamontowano w połowie tego roku. Teraz spółka uruchomiła drugą część, tzw. utlenianie katalityczne. Oba urządzenia są włączone na stałe do procesu technologicznego i zostały dopasowane do docelowej wielkości produkcji etanolu planowanej w przyszłym roku.
Absorber się sprawdził. Badania laboratoryjne wykazały, że 20-krotnie zredukował ilość etanolu uchodzącego z kadzi fermentacyjnych. To on był odpowiedzialny za ten charakterystyczny zapach w okolicy zakładu, w zależności od warunków pogodowych. Do badania skuteczności urządzenia firma zatrudniła też osobę tzw. człowiek-nos, o niezwykle wyczulonym zmyśle powonienia. Badania te - zwane olfaktometrycznymi wykazały, że po uruchomieniu absorbera odczuwanie zapachu fermentacji ograniczyło się do kilkuset metrów wokół firmy.
Po uruchomieniu kolejnego urządzenia tzw. utleniania katalitycznego zarząd spółki liczy na dalszą redukcję zapachu.
- Pracujemy teraz nad jak najlepszym zgraniem nowych urządzeń z instalacją wytwarzającą etanol - zapowiada Mirosław Obarski, rzecznik firmy.
Badanie skuteczności systemu walczącego z zapachem fermentacji będzie prowadzone również z udziałem przedstawicieli sołectw sąsiadujących z Zakładem Produkcji Etanolu.
- Bioagra SA chce mieć pewność, że urządzenia, w które firma zainwestowała ogromne środki działają z jak najwyższą efektywnością. Zarząd firmy zagwarantował społeczności lokalnej, że zleci opracowanie i wdrożenie rozwiązań, które trwale zredukują natężenie zapachu i dźwięku generowanego przy produkcji etanolu – informuje Mirosław Obarski.
System redukcji zapachu będzie jeszcze rozbudowywany. Trwają prace koncepcyjne nad trzecim elementem systemu, który pozwoli jednocześnie zamienić ok. 80 proc. dwutlenku węgla powstającego w procesie fermentacji na nowe produkty. Wdrożenie przewidywane jest wstępnie na rok 2021.
W redukcję zapachu i dźwięku Bioagra SA zainwestowała już 19,62 mln zł.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do