
Na placu po byłej cukrowni w Otmuchowie odbyła się charytatywna impreza dedykowana 7-letniemu Leosiowi, który cierpi na wiele schorzeń. Dzięki akcji grupy Moto-Otmuchów#1 udało się zebrać ponad 4 tysiące złotych!
Każdy z odwiedzających mógł zobaczyć pokazy driftu, które przygotowali kierowcy z całej Polski. Swoje umiejętności zaprezentowało blisko trzydziestu kierowców. Wydarzenie odwiedziło wielu mieszkańców gminy oraz powiatu a także mieszkańcy pobliskich województw oraz Czech.
- Nigdy nie odmawiamy nikomu pomocy. To wydarzenie to nie tylko pokaz driftu ale także akcja, która daje dobro. Tym razem udało nam się zebrać 4368,75 zł oraz 20 euro. Frekwencja jak zawsze dopisała. Jestem zadowolony i wdzięczny, że zarówno kierowcy jak i odwiedzający lubią pomagać potrzebującym – mówił Paweł Kadłubiak organizator z grupy Moto-Otmuchów#1.
Bezpieczeństwo podczas imprezy zapewnili strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej w Otmuchowie.
- Nasi druhowie regularnie angażują się w akcje charytatywne, traktując to jako swego rodzaju obowiązek. Zarówno druhny jak i druhowie naszej OSP wykazują empatię wobec osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, co motywuje ich do działania. Grupa Moto-Otmuchów#1 to zgrupowanie pasjonatów motoryzacji działających w Otmuchowie od lat. Od początku istnienia tej grupy, współpracujemy ze sobą, uczestnicząc w różnych wydarzeniach motoryzacyjnych organizowanych w naszym mieście. Inicjatywa zorganizowania imprezy charytatywnej dla Leosia wyszła od naszych przyjaciół z Warszawy, a reszta potoczyła się gładko. Po krótkiej rozmowie z Pawłem – głównym inicjatorem otmuchowskiej grupy Moto-Otmuchów#1 oraz korzystając z placu po byłej cukrowni, który posiada ogromny potencjał, podjęliśmy decyzję o zorganizowaniu wydarzenia – mówił Wojciech Wach, wiceprezes-naczelnik OSP w Otmuchowie.
"Nowiny Nyskie" objęły wydarzenie patronatem medialnym.
Film z wydarzenia:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i dobrze. Tak też można pomagać ......
Pomagać ale nie kosztem innych!? Można zrobić imprezy na stadionie ,w hali ,w różnych miejscach,ale to wycie obok mieszkańców to nie do wytrzymania. Czy władze Otmuchowa dają na takie wycie pozwolenie? Czy nie zastanowią się,że w sąsiedztwie mieszkają ludzie,osoby starsze,chore które potrzebują spokoju. 4 tysiące czy 5 co to jest. Można więcej i ze spokojem!!?