
W miniony czwartek ok. godz. 13.30 policja i straż pożarna w Nysie otrzymały zgłoszenie, że w Nysie przy ul. Kupieckiej pali się mieszkanie. Na miejsce przybyły aż 4 zastępy straży pożarnej.
Na miejscu zastano 23-letnią lokatorkę wskazanego mieszkania. Ustalono, że młoda kobieta będąc w swoim mieszkaniu zauważyła dym wydobywający się z kranu w kuchni. Niezwłocznie powiadomiła straż pożarną i wraz z trójką małych dzieci wyszła przed blok.
Przed przyjazdem służb ratunkowych blok opuściło łącznie 5 osób. Ustalono, że doszło do zwarcia przewodów w elektrycznym podgrzewaczu wody i zadymienia kuchni. W wyniku zadymienia nie wystąpiło zagrożenie życia i zdrowia innych osób. Po zakończeniu działań przez straż pożarną mieszkańcy wrócili do mieszkań.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie