
Funkcjonowanie Straży Miejskiej w Nysie kosztowało nyskich podatników w 2020 r. 1,3 mln zł. Z tego prawie milion wydano na pensje. W ub. roku urzędnicy, odpowiedzialni m.in. za ochronę spokoju i porządku w miejscach publicznych, nałożyli 174 mandaty. Ile z tego tytułu pieniędzy trafiło do kasy gminy?
Najczęściej karano mieszkańców za wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji (77), spożywaniu alkoholu w miejscu publicznym (28), spalaniu odpadów (28), puszczaniu psów bez opieki (17) i zaśmiecaniu miejsc publicznych (9).
Z tytułu grzywien, mandatów i kar pieniężnych do kasy gminy wpłynęło zaledwie 14 tysięcy zł. Co było kwotą o 6 tys. niższą niż zaplanowano w budżecie.
Straż odpowiedzialna jest też za obsługę miejskiego monitoringu. W tym celu zatrudnionych jest 9 operatorów monitoringu, którzy pracują 24 godziny na dobę.
Pozostali strażnicy pracują od poniedziałku do soboty w godzinach od 6.00 do 22.00. Wydatki na ich pensje pochłonęły blisko milion zł. Ledwie 400 zł wydano na szkolenia.
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Piszecie ile wydano na pensje a czemu nie piszecie na ile osób jest ta kwota podzielona?! Piszecie o nałożonych mandatach a czemu nie napisaliście ile przeprowadzili łącznie wszystkich interwencji. Za te pieniądze co tam zarabiają to ja się dziwię, że wogóle tam jeszcze kto kolwiek pracuje. Każdy z nas pierwsze co to wykręca numer Straży Miejskiej zamiast na policję. Dlaczego? Nie szanujecie ich! Praca bardzo nie wdzięczna i nie szanowana a bez nich zginiemy w stercie gówien po waszych pieskch bo nie chce się Wam schylać i sprzątnąć. Niech pieski srają w domach a nie na ulicy i śmieci, sterty śmieci za które płacimy kolosalne rachunki. Możemy oddać wszystko a my ciągle wolimy wyrzucić do lasu i masa innych rzeczy o których my zwykli ludzie nie mamy pojęcia. Zastanówmy się zanim zaczniemy pisać takie brednie. Może faktycznie zamiast pouczać niech zaczną walić każdemu mandat to może wtedy zaczniemy ich pracę szanować. Lepiej rozliczmy Burmistrz i jego klan. Tam są miliony!! A raczej ich nie ma już.
Zgadzam się. Jak zwykle podano suche fakty, bez dodatkowych informacji. Poza tym SM to nie instytucja nastawiona na zyski.