Horror bez happy endu

Nowiny Nyskie

13/02/2020 15:52

W Hali Nysa miejscowy AZS Basket Nysa w meczu o mistrzostwo II ligi koszykarzy podejmował Ogniwo Piratesports Szczecin.

AZS Basket Nysa - Ogniwo Piratesports Szczecin 86 : 89 (18 : 13, 20 : 22, 22 : 15, 14 : 24, 12 : 15)
AZS BASKET NYSA: Paweł Kopciński (23), Mirosław Chorostecki (11), Maciej Poznański (2), Adrian Chodor (6), Bartosz Kłyż, Michał Zygadło (21), Maciej Lepczyński (3), Marcel Kliniewski (10), Michał Krawiec, Rafał Malitka (8), Mateusz Moczulski (2), trener Marcin Łakis.
OGNIWO PIRATESPORTS SZCZECIN: Robert Szatkowski (3), Hubert Pereira (5), Karol Nowacki (27), Karol Pytyś (27), Maksym Gerszkow, Michał Ostrowski (27), trener Zbigniew Majcherek.
Spotkanie sędziowali: Krzysztof Fila i Mikołaj Makowski.

Drużyna ze Szczecina przyjechała do Nysy zaledwie w sześciosobowym składzie. Wszystko więc wskazywało na to, że będzie to łatwy mecz dla naszej drużyny. I tak też się zaczęło. Akademicy objęli wysokie prowadzenie 13:0 i wydawało się, że zmierzają po pewne zwycięstwo. W miarę jednak upływu czasu coraz celniej zaczęli trafiać rywale i przewaga miejscowych zaczęła niebezpiecznie topnieć. Przyjezdnym udało się dogonić miejscowych i trzeba było szykować się do dogrywki. W dogrywce w przedostatniej, kluczowej akcji, trener Zbigniew Majcherek rozrysował akcję na rzut za trzy punkty Huberta Pereiry. Ten trafił i było praktycznie po meczu.