W minionym tygodniu funkcjonariusze policji a także przedstawiciele regionalnych członków IPA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji) wzięli udział w warsztatach dotyczących działań wobec osób agresywnych oraz uzbrojonych w niebezpieczne narzędzia.
Szkolenie, które poprowadził Damian Laszuk, odbyło się w sali Państwowej Akademii Nauk Stosowanych. Organizatorem był nyski oddział IPA. - Takie szkolenia są niezbędne, pozwalają nabrać szerszej perspektywy, poznać nowe techniki i taktyki działania, ale przede wszystkim czuć się bezpieczniej podczas ciężkich interwencji, czego efektem będzie bezpieczeństwo obywateli w naszym regionie - podkreślił Piotr Tokarczyk, przewodniczący regionu IPA Nysa. W szkoleniu wzięło udział 18 funkcjonariuszy, którzy poznali techniki deeskalacji konfliktu, negocjacji kryzysowych, a także walki w bliskim kontakcie przy zastosowaniu siły fizycznej oraz pałki służbowej.
- Nyscy funkcjonariusze to świetna ekipa, z którą szybko przeszliśmy od podstaw do początków programu zaawansowanego. Przepracowanych zostało wiele tematów i wątków, a wszystko to w kontekście technik i taktyk interwencji oraz podstaw pracy w zespole - mówił Damian Laszuk.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego szkolenie przeszło 18 policjantów a pozostali to etatowcy za biurkiem?
Ciekawski, już wyjaśniam, szkolenie to było dla chętnych, policjanci szkolili się w czasie wolnym od służby, do tego szkolenie to było częściowo odpłatne i zrealizowane przy wsparciu sponsorów. Inne kursy i szkolenia, które organizowane są przez Policję, są obowiązkowe i w godzinach służby.
Zabrałeś mi login. Nie ładnie
To dla kogo było to szkolenie?
To teraz policja szuka sponsorów do warsztatów i wykładowców, i jeśli policjant chce mieć dobre wyszkolenie to musi znaleźć czas i swą kasę , a tak na marginesie praca policjantów to jedno a większość czasu zajmują się wypełnianiem papierów których mają coraz więcej ich praca nie wygląda tak jak na filmach.
a niejaki poszkodowany śliwiński szkolił się czy on już wyszkolony...........
Rada dla zwykłych ludzi w obliczu agresji. Atakuj pierwszy, nie czekaj na atak, za cel obierz kolana albo splot słoneczny. Powalisz agresora, to go skop. Nie okazuj litości. Lepiej dostać zawiasy za przekroczenie obrony koniecznej niż resztę życia spędzić na wózku po pobiciu.
To jest rada dla tych, którzy wiedzą jak atakować i powalić. Dla tych co się nigdy z nikim nie szarpali, a zwłaszcza dla tych, którzy nie mają psychiki do walki z agresywnymi wyrostkami, takie rady mogą się bardzo źle skończyć. Lepiej miejcie gaz w kieszeni, nauczcie się nim sprawnie posługiwać i w nogi.
Bania, łokieć, bania - to całe szkolenie bez zbędnego mędrkowania.