Reklama

Jedyna szkoła, której nie zamknęli 

Nowiny Nyskie
15/04/2020 16:30

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej Młodzieżowe Ośrodki Wychowawcze, to jedyne szkoły w kraju, które pracują normalnie. Pomimo ogłoszonego stanu epidemii, nyski ośrodek działa normalnie, zachowując wszystkie zasady bezpieczeństwa. 

- Chłopcy są zamknięci w budynku, nie wychodzą na zewnątrz. Zajęcia odbywają się zgodnie z planem z zachowaniem wszystkich zasad bezpieczeństwa – mówi Jacek Tyczka, dyrektor Zespołu Placówek Specjalnych w Nysie, któremu podlega MOW. 
W ośrodku na co dzień znajduje się 45 wychowanków, obecnie jest ich 35. - Część wychowanków, w wyjątkowych sytuacjach jest urlopowana do domów rodzinnych – mówi dyrektor. Pozostali są pod stałą kontrolą, a w razie wystąpienia np. gorączki konsultowani są z lekarzem. - Na wszelki wypadek mamy przygotowaną też izolatkę – dodaje. W ośrodku trwa normalna nauka, ale każde zajęcia poprzedza dezynfekcja pomieszczeń szkolnych. - Nie brakuje nam środków ochrony osobistej, ani płynów dezynfekujących – zapewnia Jacek Tyczka. 
MOW przygotowany jest też na przyjęcie powracających wychowanków. - Przygotowaliśmy dla nich pomieszczenia do kwarantanny w naszym drugim budynku przy ul. Grodkowskiej, gdzie wszystkie zajęcia zostały odwołane – zaznacza dyrektor.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do