
Meble, łóżka sterowane elektrycznie i słodycze trafiły do nyskiego oddziału Maltańskiej Służby Medycznej i Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Nysie. W miniony czwartek maltańczyk Bernhard Serwuschok przywiózł kolejny transport darów na Opolszczyznę.
Kawaler maltański z niemieckiej Vechty wraz z kolegami przywieźli 15 ton darów. - Tym razem przyjechały cztery łóżka elektryczne i pościel dla Maltańskiej Służby Medycznej w Nysie, wypoczynki i krzesła dla nyskiego MOW, bardzo dużo słodyczy z długim terminem ważności oraz pościel dla Domu Pomocy Społecznej w Głuchołazach. Teraz jedziemy z darami dalej do Czarnowąsów, Wielunia, Kluczborka, Dobrodzienia i Opola - powiedział po rozładunku Bernhard Serwuschok. Należy wspomnieć, że od 1997 roku łącznie na Opolszczyznę trafiło ponad 800 ton darów, na kwotę przeszło 5 mln euro. - Będę wspierał Nysę tak długo, jak tylko będę mógł - stwierdził pan Bernhard. Zastępca komendanta Maltańskiej Służby Medycznej w Nysie Piotr Lisowiec dodał, że dary zostaną przekazane do MOW oraz dla siostry Samueli do Domu Pomocy Społecznej, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ulicy Grodkowskiej oraz Środowiskowego Domu Samopomocy Caritas Diecezji Opolskiej w Nysie. Przy rozładunku tradycyjnie pomagali podopieczni Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. - Zawsze możemy liczyć na ich pomoc - podkreślił Piotr Lisowiec.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie