
Polacy powiększyli medalowy dorobek na paralekkoatletycznych mistrzostwach świata w Paryżu. Na najwyższym stopniu podium w biegu na 1500 metrów (T20) stanęła Barbara Bieganowska-Zając. Polka uzyskała czas 4:28.66.
Bieganowska-Zając to prawdziwa legenda sportu niepełnosprawnych. 41-letnia lekkoatletka ma już na koncie mnóstwo sukcesów z czterema złotymi medalami paraolimpijskimi na czele. Pochodząca z Frączkowa zawodniczka jest też aktualną rekordzistką świata na dystansie, na którym rozgrywano finał.
Polka potwierdziła swoją renomę także w Paryżu. Basia Bieganowska-Zając od startu znajdowała się na czele stawki i wraz z najgroźniejszymi konkurentkami – Antonią Keylą da Silva z Brazylii, Hannah Taunton z Wielkiej Brytanii i Liudmiłą Danyliną z Ukrainy – kontrolowała bieg.
Na 200 metrów przed metą reprezentantka Polski urwała się przeciwniczkom i nie oddała prowadzenia do samego końca. Druga do mety dobiegła da Silva, a trzecia Danylina.
To 11 medal dla Polski podczas tegorocznych MŚ w paralekkoatletyce. Bieganowska-Zając jako trzecia sięgnęła po tytuł, natomiast na cały dorobek składa się jeszcze sześć srebrnych i dwa brązowe medale biało-czerwonych.
Krzysztof Centner
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
z tyloma tytułami/medalami to i zus możne wstrzymać rentę inwalidzką.......(?)
Dobrze, że wam nie wstrzyma…