Koncert odwołany – pieniędzy za bilety nie ma

Część osób, które kupiły bilet na koncert muzyki filmowej, który miał odbyć się (ale został odwołany) w Hali Nysa do dzisiaj nie otrzymało zwrotu pieniędzy. – Zapłaciłam prawie 500 zł i jeśli w najbliższych dniach nie otrzymam pieniędzy idę z tym na policję! - deklaruje nasza czytelniczka.

Koncert muzyki filmowej miał odbyć się w Hali Nysa 22 września. Wśród wykonawców wielkich szlagierów mieli znaleźć się tacy znani artyści jak np. Justyna Steczkowska, Andrzej Piaseczny, czy Sławomir Uniatowski. Chętni mogli kupować bilety na ten koncert zarówno w kasie hali jak i poprzez internet. A wejściówki nie należały do najtańszych, bo kosztowały ok. 120 zł.
Na kilka dni przed tym wydarzeniem na Facebooku Hali Nysa znalazła się jednak informacja, że zostaje ono odwołane. Kierownictwo hali opublikowało przy tym telefony i maila, pod którym można było się kontaktować w sprawie zwrotu kosztów za bilety zakupione przez internet, a konkretnie u organizatora koncertu właścicieli firmy Royal Concert. Opublikowano także skan pisma, jakie przesłał tenże organizator. Czytamy w nim, że pomimo usilnych starań przy organizacji frekwencja okazała się zbyt niska. (…) widać, że projekt ten nie przypadł do gustu mieszkańcom Nysy i okolic. Zakłady pracy, które wyrażały chęć uczestniczenia w wydarzeniu poprzez zakup biletów ostatecznie zrezygnowały. W tej sytuacji przy takiej sprzedaży agencja poniosłaby ogromne koszty i w ten sposób zmuszeni zostaliśmy do drastycznych kroków (…) – czytamy w piśmie.
Mijały jednak kolejne tygodnie, a część osób, które kupiły bilety właśnie online nie otrzymywała zwrotu pieniędzy. – Zaprosiłam na ten koncert znajomych i kupiłam łącznie cztery bilety, a więc zapłaciłam prawie 500 zł i nic – cisza! – irytuje się nasza czytelniczka. – Dzwonię do tej firmy, a oni mi mówią, że zapłacą za tydzień, za dwa… a pieniędzy dalej nie ma. Kiedy kupuję przez internet ubrania czy inny towar to najpierw sprawdzam na forach wiarygodność firmy, czytam o nich opinie. Ale jeśli kupowałam bilet poprzez stronę Hali Nysa, która przecież należy do gminy to byłam pewna, że firma, z którą podpisano umowę jest wiarygodna. Nieraz byłam na koncertach, ale nigdy nie sprawdzałam takich instytucji – dodaje kobieta.
Nasza czytelniczka dodaje, że znalazła w internecie wpisy osób, które tak jak i ona zakupiły bilety na koncert, który się nie odbył i które nie otrzymały zwrotu pieniędzy. – Okazało się, że jest nas więcej, chociaż tak naprawdę nie wiem ilu, bo trudno to oszacować. Byłam już u adwokata. Na razie wysłaliśmy do Royal Concert wezwanie do zapłaty z pieczątką kancelarii prawnej, u której byłem, a jeśli to nie podziała to wspólnie z innymi poszkodowanymi idziemy na policję – deklaruje.
- Na pewno wszyscy, którzy kupili bilety przez internet otrzymają zwrot pieniędzy, a część z nich już dostała, ok. połowa osób – mówi Bogumiła Wojtanowska z firmy Royal Concert. - Dlaczego z takim opóźnieniem? Bardzo często dokładamy do koncertów - czasami dużo, ale w tym przypadku nie mogliśmy dopłacać aż tyle. Jest opóźnienie w wypłacie, ale codziennie coś spływa. Przykro nam, bo Hala Nysa wprowadziła nas w błąd rzucając hasło, że bilety na ten koncert nabędą lokalne firmy, że pomoże w jego zorganizowaniu, że jako podmiot będący na miejscu współpracuje z różnymi instytucjami. Tę sytuację przedstawiono nam różowo, a potem okazało się, że w ten sposób udało się sprzedać zaledwie garstkę wejściówek. Z tego cyklu odbyło się siedem koncertów, a tylko ten jeden – w Nysie – „nie wypalił”. Nawet chcieliśmy ten koncert przełożyć, ale Hala Nysa nie była do tego pozytywnie nastawiona.
Dodajmy, że z przedstawicielką Royal Concert rozmawialiśmy w środę 23 października. - Agencja Rozwoju Nysy zrealizowała skutecznie wszystkie zapisy wynikające z umów z firmą Royal Concert dotyczące organizacji koncertu "Muzyki filmowej na BIS" - stwierdził Adam Zelent, menadżer Hali Nysa. - Dotychczas przeprowadziliśmy ponad 60 imprez o charakterze masowym i współpraca z organizatorami przebiegała wzorowo, co doceniło ponad 130.000 uczestników tych wydarzeń. Z naszej analizy wynika, że koncert "Muzyki filmowej na BIS" cieszył się olbrzymim zainteresowaniem, tym bardziej dziwi nas treść oświadczenia organizatora o braku zainteresowania koncertem w Nysie (oświadczenie przesyłamy w załączeniu). Problem ze zwrotem pieniędzy za bilety sprzedawane w Internecie jest nam znany, i ubolewamy nad postawą firmy Royal Concert. Zwroty środków za bilety zakupione w kasie Hali Nysa zostały zrealizowane błyskawicznie - wszyscy Klienci otrzymali należne pieniądze".