
Mieszkaniec Sławniowic (gm. Głuchołazy) w swoim ogrodzie wykopał płytę nagrobną z XIX wieku. Stało się to podczas kopania fundamentów pod altankę.
Waldemar Gliniecki jest bardzo zaskoczony znaleziskiem, bo jak mówi, wcześniej w tym miejscu stała stodoła. - Nie mam pojęcia, skąd wzięła się tu płyta nagrobna – mówi.
Na marmurowym obelisku dobrze zachowały się dane zmarłego. To Robert Wagner, posiadacz ziemski z Groß Kunzendorf (przedwojenna nazwa Sławniowic). Urodził się w 1849, a zmarł w 1888 r. – Nie wiem jeszcze co zrobić z płytą. Skonsultuję się w tej sprawie z proboszczem naszej parafii. Może trafi na cmentarz – mówi Waldemar Gliniecki.
To nie koniec odkryć, bo kiedy pan Waldemar umył płytę jego oczom ukazały się kolejne napisy. Z boku napisane jest, że tu spoczywa Johann Buchmann (1870 - 1882). - Z tego co wiem, to mieszkał w naszym domu, a osoba o takim nazwisku była właścicielem kamieniołomu w Sławniowicach - informuje. Podwójny nagrobek, czy może ktoś wykorzystał kamień do wykonania nowego?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jest to zabytek , należy zgłosić do konserwatora zabytków