
Od pierwszego września zostanie wprowadzone rozwiązanie, zgodnie z którym respektowane w szkole będą jedynie zwolnienia z zajęć WF wystawione przez lekarza specjalistę. To pomysł ministra sportu Kamila Bortniczuka. Poseł z Głuchołaz chce w ten sposób walczyć plagą „lewych” zwolnień z zajęć gimnastycznych w polskich szkołach. Z danych wynika, że nawet 30% uczniów nie bierze w nich udziału.
- Nie spodziewamy się, że zapełni to kolejki do specjalistów, bo zakładamy, że dzieci mając schorzenia uzasadniające zwolnienie z WF, pod opieką specjalisty już są. Ja mogę tylko zaapelować do rodziców, że pomaganie dzieciom w opuszczaniu lekcji WF nie jest rozsądne i zapewnić, że zajęcia są bardzo ważne nie tyle ze względu na rozwój sportowy, bo nie każde dziecko będzie sportowcem, ale ze względu na zdrowie – uważa Kamil Bortniczuk, członek Partii Republikańskiej.
Kolejne działania mające zachęcić młodzież do uprawiania sportu, to budowa całorocznych boisk wielofunkcyjnych o wymiarach 40x20, przykrytych dachem, zimą ogrzewanych. - W pierwszym rzędzie budować je będziemy przy szkołach, w których nie ma jeszcze pełnowymiarowych sal gimnastycznych. A ciągle jeszcze mamy takich szkół w Polsce zbyt dużo – informuje minister z Opolszczyzny.
Z inicjatywy Ministerstwa Sportu zostanie uruchomiony też program wyłapywania młodych talentów. – Z tym pomysłem, wzorowanym na rozwiązaniu słoweńskim, przyszedł do mnie Mirosław Chmara, wiceprezes PZLA – mówi minister sportu i turystyki. - Ministerstwo kupiło odpowiednie narzędzie informatyczne, w które zostaną wyposażone polskie szkoły. Od 1 wrześnie tego roku pilotażowo program pojawi się w dwóch województwach: na Opolszczyźnie i Lubelszczyźnie. Miejsca nie są przypadkowe. Z pierwszego województwa pochodzi minister sportu, a z drugiego minister edukacji.
- Bez MENiN nie udałoby się tego zrobić. Program polega na tym, że w każdym semestrze nauczyciele WF będą przeprowadzać dodatkowe testy, ich wyniki będą wprowadzać do specjalnej bazy. Po animizacji wyniki te będą dostępne dla związków sportowych, a poprzez związki dla klubów sportowych. A ci będą mogli poprzez szkołę, rodziców, dotrzeć do dzieci przejawiających zdolności z propozycją rozwoju ich talentu. Od września przyszłego roku program ma ruszyć w całym kraju – deklaruje minister Bortniczuk. Dzięki temu nawet w najmniejszej polskiej miejscowości każdy talent sportowy, każde szczególnie uzdolnione dziecko będzie miało szansę rozwoju.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
tłusta Nicole, Vanessa, Roksana, Dżesika, Andżelina i tłusy Brajan, Kevin.....z McDonalda na wf.......
Tylko niech to będzie W-F normalne ćwiczenia typu korekcyjne,bo nasze dzieci rosną,rozwijają się-SCOLIOZA ,a nie piłka nożna,siatka albo kosz TO NIE SĄ ĆWICZENIA dla młodzieży która rośnie ,póżniej mamy krzywe dzieci ,bo na W-F zamiast normalne ćwiczenia to tylko piłka a Pani albo Pan odpoczywają,bo po co się wysilać. POZDRAWIAM-mama
Mam nadzieję że ktoś w końcu rozliczy tego pseudo ministra za dojenie środków na utrzymywanie biura poselskiego w Nysie, w którym ten człowiek był raz na otwarciu i tyle go tam widziano.... bierze na to w końcu publiczne pieniądze. Może i na wirtualnych pracowników również ?
no ale zawsze możesz uzyskać POmoc w biurze POselskim laryngologa platformy........