Nyscy rowerzyści, Łukasz Waligóra, Mariusz Jarek i Adam Pulit z pomocą "Nowin Nyskich" przygotowali minionego lata petycję w sprawie budowy w naszym mieście nowoczesnego i bezpiecznego toru rowerowego typu pumptrack. Petycja została przekazana do gminy w tamtym roku. Na ostatniej sesji, radni wyrazili zgodę na realizację inwestycji.
Gmina na nie
Młode osoby nie mają gdzie jeździć, a gmina od lat odrzucała ich wnioski. Powodem odmowy był nie tylko brak funduszy, ale jak mówiono inicjatorom, zbędność takiego miejsca. Jazda po torze typu pumptrack opiera się na wykonywaniu ruchów kierownicą, które przypominają pompowanie. To umożliwia rozpędzanie się i jazdę po torze bez pedałowania. Tor nie jest przeznaczony tylko dla rowerów. Korzystać z niego mogą osoby jeżdżące na rolkach, deskorolkach czy hulajnogach.
Akceptacja wniosku
Organizatorzy petycji dotyczącej pumptracku założyli także fanpage na Facebooku, "Chcemy Pumptracka w Nysie". W mediach społecznościowych pomysł bardzo szybko zyskał popularność, jak również zaczął się nim interesować jeden z radnych powiatu oraz radna miasta. Organizatorzy na bieżąco informowali o krokach podjętych w gminie. Pod koniec grudnia rada miasta uchwaliła budżet na 2021 rok, w którym budowa toru rowerowego nie została uwzględniona.
Pomysł powrócił
Na ostatniej sesji rady gminy omówiony został wniosek o budowę pumptracka, na który jednogłośnie wyrazili zgodę wszyscy radni. Tor rowerowy powstanie na Podzamczu obok boiska Orlik. W ciągu kilku dni ma powstać dokumentacja przetargowa. Koszt inwestycji wyniesie 1,4 mln zł. Będzie posiadał aż dwa tory, jeden dla dzieci, oraz ponad 350-metrowy tor dla doświadczonych rowerzystów. Burmistrz zapewniał, że budowa ma być skończona jeszcze w tym roku.
- Cieszymy się, że po roku naszych starań, doszło do akceptacji wniosku o budowie pumptracka i że burmistrz fajnie podszedł do tematu. Liczymy, że budowę zrealizuje firma, która profesjonalnie zajmuje się budową torów takiego typu. W Polsce są tylko dwie takie firmy, które robią to najlepiej. Budżet na budowę pumptracka w Nysie jest ogromy, za takie pieniądze mógłby powstać najlepszy tor w całej Polsce, liczymy, że uda się zrobić to najbardziej profesjonalnie - mówi Łukasz Waligóra, organizator akcji społecznej budowy pumptracka.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
pump-track"...... Liczyc sie nauczcie