 
                            
                        
                                                 
                                                                                                                Branża gastronomiczna, choć nie ma możliwości prowadzenia działalności, musi płacić opłaty za sprzedaż alkoholu. Dopiero na ostatniej sesji rady miejskiej, zwolniono przedsiębiorców z 1/3 należności.
Opłatę za możliwość sprzedaży i podawania alkoholu płacą wszystkie restauracje, kluby i sklepy, w których można kupić napoje alkoholowe. Rocznie do kasy gminy trafia dzięki temu ponad milion złotych. Od ubiegłego roku z powodu epidemii zamknięte są wszystkie lokale, gdzie na miejscu można było kupić alkohol. Za 2020 rok nie było możliwości zwolnienia ich z opłat i przedsiębiorcy musieli zapłacić ją w całości. Od końca stycznia tego roku jest już taka możliwość. W Nysie wprowadzono ulgę, ale tylko w wysokości 1/3 opłaty. Ci przedsiębiorcy, którzy zapłacili z góry, otrzymają zwrot w wysokości jednej raty. W Namysłowie zwolniono z 2/3 opłat, a w Opolu w całości. 
Ulga w koncesji na alkohol nie dotyczy sklepów, w których sprzedawany jest alkohol.
 
Ile kosztuje koncesja na alkohol?
Opłata roczna za:
napoje do 4,5% alkoholu oraz piwo 525 zł
powyżej 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa wynosi) 525 zł
powyżej 18% alkoholu 2100 zł
Opłata dla przedsiębiorcy kontynuującego sprzedaż napojów alkoholowych - zależna jest od wartości sprzedaży napojów alkoholowych za rok poprzedni. W przypadku gdy roczna wartość sprzedaży napojów alkoholowych przekroczyła:
37 500 zł dla napojów alkoholowych o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa - 1,4% ogólnej wartości sprzedaży
37 500 zł dla napojów alkoholowych o zawartości od 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa) - 1,4% ogólnej wartości sprzedaży
77 000 zł dla napojów alkoholowych o zawartości powyżej 18% alkoholu - 2,7% ogólnej wartości sprzedaży
źródło: gmina Nysa
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żeby nie być tak całkiem do tyłu i nie płacić za nic, proponuję zacząć pić.
A czego można by spodziewać się po takich młotkach rządzących gminą, ale jak poczytasz gazetkę wychwalającą burmistrza, wydawaną za nasze pieniądze to same superlatywy. Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak żle.
No właśnie skoro w mieście jest tak dobrze to czemu tak źle no chwilę dla kieszonki włodarzy miasta chyba jeszcze nie tak źle ale co się odwlecze to nie uciecze najgorsze przed nimi ale później to oni zostawią zabawki i niech inni się bawią póki co gdzie niegdzie da się zarobić ale mieszkańców młodych ubywa i temu nie zaprzeczą