
Kiedy wydawało się, że remont ul. Marii Curie-Skłodowskiej nigdy nie nastąpi a dziury w niej robiły się z dnia na dzień coraz większe, nagle nastąpił nieoczekiwany zwrot w sprawie. Niespodziewanie drogowcy zabrali się za remont tej ulicy.
Ulica Marii Curie-Skłodowskiej jest w ponownym władaniu gminy od 1 stycznia 2019 r. Wszystko wskazywało na to, iż w tym roku nie uda się jej wyremontować. W projekcie budżetu gminy na rok 2019 nie ujęto bowiem środków, w ramach których możliwy byłby remont drogi. W piśmie skierowanym do przewodniczącego komisji urbanistyki i rolnictwa Rady Miejskiej w Nysie burmistrz Kordian Kolbiarz poinformował, że w przypadku wygospodarowania środków wniosek w sprawie remontu drogi rozważany będzie w trakcie bieżącego roku w zakresie opracowania dokumentacji projektowej. Podjęcie decyzji o ewentualnej realizacji zadania możliwe będzie po wykonaniu dokumentacji, na podstawie której określone zostaną koszty robót budowlanych. Jak widać pieniądze się znalazły. Ulica Marii Curie-Skłodowskiej od wielu lat pozostawiała wiele do życzenia. Dziury w nawierzchni, brak miejsc parkingowych dla osób przyjeżdżających do szpitala czy pobliskiej przychodni. Nie lepiej było z chodnikami. Po stronie szpitala pomiędzy jego ogrodzeniem a zaparkowanymi samochodami ciężko było przejść nie mówiąc o przejechaniu dziecięcym wózkiem. Z kolei po stronie przychodni, po opadach deszczu chodnik dosłownie znikał pod wodą. Innym problemem były samochody zaparkowane na trawniku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie