Reklama

Nyskie Forum Bezpieczeństwa 2025

Nowiny Nyskie
21/05/2025 11:35

Już po raz szósty Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Nysie organizuje Nyskie Forum Bezpieczeństwa i Administracji. To nie tylko konferencja naukowa, ale też dyskusja nad praktycznymi rozwiązaniami z zakresu zarządzania kryzysowego w administracji samorządowej. O wydarzeniu rozmawiamy z prof. Markiem Kuliszem, dziekanem przewodniczącym Komitetu Naukowego VI Forum, pracownikiem Wydziału Nauk Społecznych PANS w Nysie.

„Nowiny Nyskie” - Czym w tym roku będziecie się zajmować podczas konferencji?
Prof. Marek Kulisz - Szóste Nyskie Forum Bezpieczeństwa i Administracji poświęcone jest funkcjonowaniu organów samorządowej administracji w procesie zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców. Po doświadczeniach powodzi z 2024 r. jest to jak najbardziej na czasie konferencja i liczymy na aktywny udział samorządowców, których zaprosiliśmy z całego województwa. Oprócz nich będą przedstawiciele administracji rządowej, a także wszystkich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Patronat honorowy nad tym wydarzeniem objął marszałek województwa opolskiego.

- Czego będą się mogli dowiedzieć samorządowcy?
- Przede wszystkim chcemy na tej konferencji zainicjować dyskusję na temat funkcjonowania administracji w sytuacjach kryzysowych. Policja, straż pożarna czy wojsko działają i mimo wejścia w życie ustawy o ochronie ludności, to dla nich się niewiele zmienia, bo oni to wykonywali i wykonują. Inaczej jest z samorządami, dlatego chcemy się od nich dowiedzieć, co im przeszkadza, aby skutecznie zarządzać bezpieczeństwem mieszkańców. Chodzi o to, by w obliczu zagrożeń, zwłaszcza zagrożeń naturalnych, z którymi na co dzień będziemy mieć do czynienia, przestać myśleć, że bezpieczeństwo to tylko aspekt militarny. Bezpieczeństwo w istocie to aspekt bycia, przetrwania i rozwoju lokalnej społeczności. Proszę zwrócić uwagę, że np. powódź z września ubiegłego roku mieszkańców Głuchołaz cofnęła w rozwoju o ładnych kilka lat. My chcemy przede wszystkim wypracować w trakcie dyskusji optymalny model współdziałania służb, władz samorządowych i wszystkich instytucji odpowiedzialnych za pomoc mieszkańcom. Dlatego też współorganizatorem konferencji jest starosta nyski, bardzo zainteresowany funkcjonowaniem takiego systemu na terenie naszego powiatu.

- Czy jest diagnoza tych problemów, z którymi chcecie się zmierzyć?
- Liczymy na to, że w trakcie dyskusji z samorządowcami usłyszymy tę diagnozę, że powiedzą, co im tak naprawdę przeszkadza i dlaczego nie są w stanie skutecznie działać. Mam nadzieję, że wspólnie wypracujemy takie postulaty zmian, nie tylko organizacyjnych, ale również być może prawnych norm, które będą z korzyścią dla mieszkańców. Tu chciałbym podkreślić, że liczymy również na głos samych mieszkańców i zapraszamy ich do udziału w konferencji, bo jest ona otwarta dla mieszkańców. Liczymy, że będą zadawać pytania prelegentom i dzięki temu przedstawią swój punkt widzenia.

- Nyska uczelnia będzie szkolić samorządowców z zarządzania kryzysowego. Macie do tego unikalne oprogramowanie?
- W panelu samorządowym przedstawiona zostanie prezentacja możliwości wykorzystania oprogramowania „Jaśmin”, czyli systemu zarządzania kryzysowego. Nasza uczelnia jako jedyna w województwie jest do tego przygotowana. Tylko my mamy w pełni wyposażone laboratorium zarządzania kryzysowego. Dlatego wystąpiliśmy do wojewody jako organizator szkoleń dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miasta z inicjatywą szkoleń dla samorządowców i aby nie było to tylko szkolenie czysto teoretyczne, ale żeby był panel organizacji szkolenia praktycznego na bazie naszego laboratorium. Nasza uczelnia posiada profil szkolenia praktycznego. Tu szkolimy naszych studentów, w tym przyszłych pracowników administracji samorządowej, odpowiedzialnych za sprawy bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego. Większość osób, które są obecnie za to odpowiedzialne, takich szkoleń nie przeszło, ale nasza uczelnia daje taką możliwość, m.in. na studiach pierwszego i drugiego stopnia. Jeszcze raz powtórzę, że nasza uczelnia nie szkoli teoretycznie, tylko praktycznie, dlatego jesteśmy otwarci na współpracę z samorządami wszystkich szczebli.

- Jakiego rodzaju sytuacje kryzysowe jesteście w stanie ćwiczyć?
- Od zagrożeń cywilnych po militarne. Wiadomo, że na naszym terenie największym zagrożeniem jest powódź, ale są też inne zagrożenia, jak katastrofy, w tym wynikające z funkcjonowania różnego rodzaju przedsiębiorstw czy dużych centrów handlowych, gdzie trzeba będzie przeprowadzić ewakuację dużej ilości osób.

- Panie profesorze, jak Pan ocenia nową ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej?
- Ta ustawa teoretycznie porządkuje te sprawy, ale tylko teoretycznie, bo wprowadza też pewien chaos.

- Dlaczego?
- Bo mamy dwie ustawy – nową ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej oraz ustawę o zarządzaniu kryzysowym. No i teraz z punktu widzenia osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo mieszkańców - wójta, burmistrza, czy starosty istotne jest to, jak ma działać, by chronić ludność. Przecież ochrona ludności tak naprawdę realizowana jest przez służby takie jak pogotowie ratunkowe, straż pożarną, policję czy sanepid. Nowa ustawa porządkuje nam sprawy odpowiedzialności organów władzy publicznej za bezpieczeństwo. Jej ważnym elementem są obowiązkowe szkolenia administracji, a także włączenie w sprawy bezpieczeństwa obywateli. Ktoś w końcu powiedział o tym, że tak naprawdę to my, obywatele, powinniśmy dbać o siebie, a nie czekać aż służby nas wyręczą. I tu kłania się to, co od wielu lat mówię o społecznej usłudze bezpieczeństwa, czyli o tym, żeby obywatele pomagali służbom w zapewnieniu bezpieczeństwa, a nie odwrotnie. Moim zdaniem te dwie ustawy powinny stanowić jedność.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Jan - niezalogowany 2025-05-21 22:13:19

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do