Reklama

Nysko – czeska „Przerwa na sztukę”

Nowiny Nyskie
27/11/2021 09:39

W nyskim muzeum można oglądać polsko – czeską wystawę „Przerwa na sztukę”. Na ekspozycję złożyły się prace trzech krnovskich artystów i troje nyskich: Beaty Mycek, Tomasza Chmielewskiego i Mariana Molendy oraz Svatoslava Böhma, Ladislava Steiningera i Martiny Rožanskiej.

- Spotkaliśmy się na wernisażu polskiego artysty w muzeum w Krnovie i nagle podczas rozmowy wpadliśmy na taki pomysł, żeby zrobić wspólną wystawę, tym bardziej że przyjaźnimy się od ponad dwudziestu lat – wspomina prof. Marian Molenda.
Niestety przez pandemię otwarcie wystawy było kilkukrotnie przesuwane, aż wreszcie się udało. Ze względu na wspomniane przesuwanie tytuł wystawy otrzymał nazwę „Przerwa na sztukę” – po przerwie pandemicznej powrócił czas na sztukę.

Kuratorem wystawy jest Ewelina Kwiatkowska. - To wystawa sztuki współczesnej, malarstwa i rzeźby – od pełnoplastycznej po relief – mówi Ewelina Kwiatkowska. - Dla artystów czas pandemii był okresem, w którym mogli zrealizować prace, które wcześniej były odkładane na bliżej nieokreślony czas.
Beata Mycek w czasie pandemii wykonała cykl obrazów - pokazała abstrakcje, które odnoszą się do wizji miasta. W czasie pandemii jeździła do Wrocławia, poruszała się komunikacją miejską i obserwowała jak zmienia się miasto. W ten sposób powstał cykl „City”.

Z kolei Tomasz Chmielewski, prywatnie mąż Beaty Mycek pokazał rzeźby z kamienia. Artysta pracuje w marmurze, w granicie, więc trudnym materiale. Na nyskiej wystawie przedstawił tryptyk, który należy oglądać patrząc przez jedną rzeźbę na kolejną i na następną. - To bardzo sprytne wymuszenie interakcji na widzu – dodaje Ewelina Kwiatkowska.

Malarstwo Martiny Rožanskiej stylistycznie najbardziej odbiega od stonowanych w barwach prac współtwórców - jej obrazy są bardzo wybujałe barwnie i technicznie. W kolejnej sali znalazły się rzeźby przestrzenne, po płaskorzeźby i relief Mariana Molendy, które później przechodzą w prace Svatoslava Bohma, bardzo uznanego czeskiego artysty, którego ogromna wystawa odbyła się niedawno w Pradze i wszystkie jego prace zostały wykupione. Zwieńczeniem całości są grafiki Ladislava Steiningera.
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do