W parku przy al. Józefa Lompy grupa nastolatków spożywała alkohol. Kiedy jeden z nich stracił kontakt z rzeczywistością, koledzy wezwali służby ratunkowe. Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał go do szpitala.
W niedzielę wieczorem służby otrzymały wezwanie dotyczące pijanych nastolatków, którzy znajdowali się w okolicach nyskiego kina w parku przy alei Lompy. - O sprawie zaalarmowali współtowarzysze pijanych 16-latków, którzy poinformowali, że ich kolega źle się poczuł. Jeden z nich miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu, natomiast drugiego nie udało się zbadać z uwagi na jego stan upojenia – poinformowała sierż. sztab. Marta Kublin, oficer prasowy nyskiej policji.
Na miejscu pojawili się opiekunowie niepełnoletnich dzieci, policja oraz ratownicy medyczni. Jeden z 16-latków, którego nie udało się zbadać alkomatem, został zabrany przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala. Sprawa trafi do sądu rodzinnego.
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Aleja Lompy to mekka patologii. Gdzie straż miejska i policja?
Po piątkowo-sobotnich "występach" młodych ludzi , tam armagedon : ławki , kosze , trawniki , alejki w odpadkach papierowych , butelkach , puszkach . Czy naprawdę nie można tego upilnować : policja , straż miejska ? , a na dodatek jest monitoring .
Popieram komentarz Anety.
Proszę o namiary na delikwenta funduję mu dożywotnią poranną setę aby nie wyszedł z przyzwyczajenia.
Również popieram komentarz Anety
Foto delikwenta na kazdym slupie na Lompy , to istnieje mozliwosc oprzytomnienia holoty maloletniej . Tam w dzien wstyd chodzic na spacery , czy nie mozna tego balaganu opanowac - sorry - tego z okien UM nie widac.
+1 byczq
Bardzo dobrze, że to publikują. Może taka stygmatyzacja zadziała na tych co niszczą ten park urządzając sobie libacje z piątku na sobotę.