
W minioną środę około południa do jednej z nyskich szkół nauczycielka wezwała funkcjonariuszy policji, ponieważ podejrzewano, że dwójka uczniów może znajdować się pod wpływem alkoholu.
- Policjanci na miejscu potwierdzili treść zgłoszenia. Dwóch 14-latków w obecności rodziców przebadano pod kątem trzeźwości. Obydwaj byli nietrzeźwi. Badanie wskazało, że każdy z nich miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu – poinformowała Janina Rudkowska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Sprawa uczniów, którzy znajdowali się na terenie szkoły zostanie skierowana do sądu rodzinnego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"campus czyli POlska przyszłości"
Stefek ty jesteś jednak debilem .
stefek i wandzia - typowy dla takich iloraz inteligencji równy zero!!!!!
Należałoby dodać - róbta co chceta. I w tym przypadku jestem za aborcją.
Róbta co chceta.
Oj ta nauczycielka naraża się dyrekcji. Wszak uczeń, to klient. A klient to kasa. A kasa, to etaciki. Nic im nie zrobią. Najwyżej będzie sugestia, by butelki poza szkołą do kosza wyrzucali.
spożywanie alkoholu na terenie szkoły wyłącznie z pojemników plastikowych..........
Aniela, widzę że się zgadzamy. Ta instytucja jest bezsilna wobec takich uczniów jak w artykule.
Jak to nstytucja bezsilna skoro sprawą zajęła się policja dzięki właściwej postawie nauczycielki? Czytałeś to co komentujesz? A może nam napiszesz ile razy Ty zwracałeś uwagę na huligaństwo i np. na sprzedaż alko. nieletnim albo nietrzeźwym czy też fajek na sztuki dzieciom?
ONY, poczekajmy na finisz tej sprawy.
Bezsensowne zachowanie nauczycielki
Lex Czarnek