
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa z dniem 1 października 2022 r. przejdzie do historii. Zastąpi ją Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Nysie. Zmiana nazwy, jak zapewnia rektor Przemysław Malinowski, to jedyna rewolucja na nyskiej uczelni.
- Nowelizacja prawa o szkolnictwie wyższym i nauce z lipca 2021 r. wprowadziła wśród uczelni zawodowych nową kategorię – akademie nauk stosowanych. Oczywiście, żeby móc się tak nazywać trzeba spełniać szereg warunków, w tym posiadać określoną liczbę kierunków, funkcjonować minimum 10 lat i mieć odpowiednią liczbę nauczycieli akademickich. My spełniamy te wszystkie wymagania z naddatkiem – zapewnia prof. Przemysław Malinowski.
Jak nam mówi, to drugie podejście do zmiany nazwy uczelni. - Za pierwszym razem w nazwie miało się pojawić słowo uczelnia. Konsultacje, które przeprowadziliśmy w środowisku nie tylko akademickim pokazały, że jest ona silnie związana z nazwą Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa.
Inne wyższe szkoły zawodowe zmieniały nazwę, a my przy niej pozostaliśmy – wyjaśnia. Dopiero ostatnia nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce wprowadziła możliwość zmiany nazwy na Akademię Nauk Stosowanych.
- Uznaliśmy, że po 20 latach działania uczelni, to co się udało nam osiągnąć i jak się rozwinęliśmy, zasługuje na to, żebyśmy się w końcu stali akademią – mówi rektor Przemysław Malinowski
- Obserwowaliśmy ruchy innych uczelni i okazało się, że część publicznych uczelni zawodowych dokonała zmiany nazwy. Dlatego ponownie skierowałem sprawę do konsultacji wśród naszej społeczności akademickiej i zaproponowałem nazwę Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Nysie. Sytuacja na rynku szkolnictwa zawodowego w Polsce jest taka, że przymiotnik „państwowa” gwarantuje określoną jakość nauczania. Ta propozycja spotkała się z akceptacją środowiska. Rada uczelni, senat, studenci i pracownicy wyrazili pozytywną opinię, acz nie było to jednoznaczne. Nie brakowało głosów, że PWSZ to marka i po co ją zmieniać? - nie kryje rektor nyskiej uczelni. Zaznacza, że doszło jednak do porozumienia. - Uznaliśmy, że po 20 latach działania uczelni, to co się udało nam osiągnąć i jak się rozwinęliśmy, zasługuje na to, żebyśmy się w końcu stali akademią.
Nie bez znaczenia było też to, że PWSZ kształci coraz więcej magistrów, więc nie jest już tą szkołą wyższą, która skupiała się tylko na studiach licencjackich i inżynierskich. - Rozpoczynamy kolejny etap naszego rozwoju pod nazwą akademii – cieszy się prof. Malinowski. Jak mówi, bez zmian pozostanie to, co jest największą marką uczelni, a więc jakość kształcenia. - Dowodem tego są nasi absolwenci, którzy nie mają problemów z zatrudnieniem i są rozchwytywani na rynku pracy – podkreśla.
PWSZ zmieni nazwę z dniem 1 października 2022 r. a więc wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego. Do tego czasu zmienione zostaną pieczątki uczelni, tabliczki na budynkach, a także sztandar uczelni. Nie zmieni się logo uczelni. Jedyna zmiana, która dotknie studentów, to konieczność odebrania nowych legitymacji studenckich. - Jestem przekonany, że na dyplomie będzie brzmiało dumnie, że ktoś ukończył Państwową Akademię Nauk Stosowanych w Nysie – uważa rektor.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale po co to?
Zeby Ci nyscy i okolowioskowe gąski ktorym pozalatwiono tytuly podniesli swoją samoocenę.
Bardzo się cieszę, że nyska uczelnia ma dobrą renomę, tak trzymać