
Wiktor Lichwa i Michał Lichwa, to dwóch utalentowanych nyskich gimnastyków. Już odnoszą ogromne sukcesy i mają wszystko, co powinien mieć prawdziwy sportowiec – upór, determinację, talent i jeszcze COŚ – braterską mobilizację.
Między chłopakami nie ma zbyt wielkiej różnicy wieku. Wiktor ma 11 lat, a jego młodszy brat 9 lat. Obaj uczęszczają do Zespołu Szkół Sportowych w Nysie. – Oni zawsze byli w ruchu, zawsze biegali, wszędzie było ich pełno – mówi mama chłopców Kamila Lichwa. – Posadzić ich na moment na krześle to była sztuka nie do wykonania. Tak było odkąd zaczęli chodzić. Któregoś dnia Wiktor obserwował trening gimnastyczny swojego kuzyna. W tej klasie był też Mistrz Polski Filip Wroński, który robił niesamowite salta… To był zachwyt! – wspomina pani Kamila.
Reportaż o braciach można przeczytać w najnowszym numerze "Nowin Nyskich" lub za pomocą e-wydanie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie