Reklama

Uczennice w świecie materii

Nowiny Nyskie
06/11/2019 11:18

Uczennice Szkoły Podstawowej nr 1 w Otmuchowie oraz Liceum Ogólnokształcącego Carolinum w Nysie odwiedziły Europejskie Centrum Badań Jądrowych (CERN).

Dzięki nauczycielowi fizyki z SP nr 1 w Otmuchowie Jolancie Baran kolejna grupa młodzieży mogła odwiedzić to miejsce. W tym roku do CERN pojechały Olga Kujawska i Amelia Sieprawska z otmuchowskiej podstawówki oraz Carolina Kłakowicz i Hanna Doskocz z nyskiego Carolinum. CERN to Europejskie Centrum Badań Jądrowych. Przeprowadza się tam badania nad materią, poszukuje odpowiedzi m.in. na pytania jak powstał Wszechświat, czym jest ciemna materia i antymateria. Z ośrodkiem związanych jest 200 Polaków, głównie naukowców i inżynierów, a 66 jest tam zatrudnionych. Łącznie w CERN pracuje około 2,4 tys. osób z Polski. - Bardzo chciałyśmy pojechać do CERN. Nasza nauczycielka Jolanta Baran od 2007 roku współpracuje z Polakami tam pracującymi. Dzięki niej mogłyśmy odwiedzić to największe laboratorium - mówi uczennica klasy VIII Amelia Sieprawska. W trakcie pobytu młodzież uczestniczyła w ciekawych wykładach pt. "Czarna materia i antymateria" oraz eksperymentach. Dziewczyny odwiedziły Cern Control Center, Centrum Komputerowe i wiele innych ważnych miejsc laboratorium. W hali testów SM18 zdobyły wiedzę na temat zastosowania helu, innych pierwiastków chemicznych oraz materiałów w procesie chłodzenia, pracy i wygaszania wielkiego zderzacza protonów. - Z dr. Arkadiuszem Gorzawskim zbudowałyśmy komorę mgłową i mogłyśmy oglądać efekty oddziaływań cząstek niewidocznych gołym okiem z materią - opowiada Carolina Kłakowicz. Uczennice zwiedziły też fabrykę antymaterii. Ten punkt programu był dla nich szczególnie ekscytującym doświadczeniem. Wzięły też udział w zajęciach zorganizowanych w ramach eksperymentu "Isolde", gdzie poznały efekty badań, które mają zastosowanie w leczeniu nowotworów. - Dowiedziałyśmy się, że powstaje nowy zderzacz, który będzie miał 100 km długości i będzie ukryty pod ziemią na terytorium Francji i Szwajcarii. Największe wrażenie wywarł na mnie zjazd do eksperymentu CMS około 80 metrów pod ziemię - podkreśla Olga Kujawska. Wyjazd do największego laboratorium był dla uczennic dużym doświadczeniem. - W CERN poznałyśmy wielu ciekawych ludzi, ćwiczyłyśmy języki obce i spędzałyśmy czas z rówieśnikami z Białegostoku, którzy podobnie jak my byli z wizytą w tym magicznym miejscu. Poznałyśmy fizyków, którzy pozostawili w nas nieodparte pragnienie dążenia do poznawania i odkrywania świata. Podczas pobytu odwiedziłyśmy wiele miejsc, które nas zadziwiły i zachęciły do dalszej nauki - dodaje Hanna Doskocz. Nauczyciel Jolanta Baran podkreśla, że duże podziękowania należą się sponsorowi z Prudnika za wsparcie wyjazdów młodzieży do CERN.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do