
Do scen niczym z kryminalnego filmu doszło na terenie osiedla przy ulicy Otmuchowskiej w Nysie. 25-letni nysanin zaatakował ostrym narzędziem młodego mężczyznę, ponieważ ten zwrócił mu uwagę, że nie przestrzega ciszy nocnej.
Tragiczny cios
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że brutalny atak miał miejsce na terenie zamkniętego parkingu przy jednym z budynków byłych koszar wojskowych. Pomiędzy młodymi mężczyznami miało dojść do sprzeczki, ponieważ jak wynika z dotychczasowych ustaleń prokuratury - podejrzany i pokrzywdzony poróżnili się w kwestii przestrzegania przez Kacpra K. ciszy nocnej – przekazał Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. Podczas kłótni doszło do szarpaniny, w której Kacper K. ugodził nożem swojego przeciwnika.
Areszt
Prokuratura Rejonowa w Nysie wszczęła śledztwo w sprawie Kacpra K., który został zatrzymany dzień po zdarzeniu, w piątek około godziny 8.45. - na wniosek prokuratora rejonowego w Nysie sąd w dniu 27 maja br. zastosował tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy wobec Kacpra K., podejrzanego o ugodzenie nożem w brzuch Adama P., co spowodowało obrażenia ciała w postaci m.in. przecięcia tętnicy podżebrowej skutkującego krwotokiem. Zostało to ocenione jako realnie zagrażające życiu pokrzywdzonego – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.
Do 10 lat pozbawienia wolności
Kacprowi K. za spowodowanie tzw. ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (występek z art. 156 par. 1 pkt 2 kk) grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.#
Artykuł ukazał się w "Nowinach Nyskich" nr 22/2023 z dn. 30 maja 2023 r.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na podstawie nieoficjalnych informacji ???!!! Czyli jak nie masz informacji od prokuratury ani z policji to nie pisz ! Nastawiajac opinię publiczną jednostronnie nie znając aktów sprawy ! Skoro dziennikarz nie ma dostępu do monitoringu niech nie pisze. Brak dziennikarskiej rzetelności.Podgrzewany temat dla sensacji i dokopania konkretnej osobie. Są ważniejsze sprawy dla społeczeństwa w regionie
Zamknąć bandytę!
Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania!
a to było przed czy po orędziu seweryna...........
Stefan zmień zawód bo tylko siedzisz w Internecie !
Do Stefek pamiętaj w Internecie nikt nie jest anonimowy więc uważaj co piszesz bo dostaniesz pozew i znajdą kto to napisał screeny są robione z każdego wpisu w Internecie A że odpisujesz Stefek to nie znaczy że możesz obrażać i naruszać dobra osobiste więc hamuj tak radzę bo pozew z powództwa cywilnego będzie Ci grozić
Inteligent z marszu po.......Jebów
Ś.p. Kamil Ruciński się kłania.
Szanowna redakcjo, za czyn z art. 156 par. 1 k.k. grozi kara od 3 lat wzwyż, a więc nie jak mylnie wskazano w art. do 10 lat. W praktyce jest to zbrodnia. Fatalna sprawa zarówno dla pokrzywdzonego, ale i dla młodego człowieka który ugodził, pewnie pod wpływem impulsu, którego będzie żałować do końca życia.
Może i Adam miał na pieńku z sąsiadami zarówno on jak i jego kobieta ale czasami wystarczy zlać upierdliwego sąsiada ciepłym moczem a nie kurwa dźgać go w brzuch jak kolega Kacper. Skoro ludzie tak bardzo wierzą w słuszność tego czynu i bronią Kacperka to niech rozpędzą się i zapierdolą barana w ściane. Nie wiem jak cofniętym w rozwoju trzeba być żeby uznać taką osobę za niewinną i zwalać winę na poszkodowanego, który był tylko upierdliwym sąsiadem. Pozdrawiam...
A Ty byłeś tam na miejscu? znasz akta ?skoro wiesz jak było czy Adam P. Ci powiedział... nie sądzę więc nie bądź sędzią w sprawie przy której Cię nie było milczenie jest złotem już życie nieraz to pokazało Tomasza Komendę też 20 lat temu opluwano bo sąsiadka powiedziała A życie pokazało z czasem drugie dno
Adam tam wynajmuje a nie że ma mieszkanie mieszka tam od lutego ? jaki to sąsiad przelotny mieszkaniec który narobił bałaganu
Na złych chłopców z bronią, najlepsi są dobrzy chłopcy z bronią. Nie widzę innego rozwiązania problemu z zasrańcami.
Ta historia pokazuje jak niszczy się człowieka bez procesu bez możliwości odpowiedzi i obrony. Zgnojony publicznie bez procesu wraz z rodziną . Jak za średniowiecza publiczny lincz. Tylko świadków brak. Okładka zmontowana jak z gazety FAKT... Dno dna dziennikarstwa