
Minister Władysław Kosiniak–Kamysz poinformował w Nysie, że Wojska Obrony Terytorialnej będą stacjonować w Nysie. - Teraz pomagają w usuwaniu skutków powodzi i chciałem przekazać, że już tu zostaną – powiedział.
Batalion WOT w Nysie będzie częścią niedawno powstałej Opolskiej Brygady WOT. Obecnie jednostki terytorialsów znajdują się w Brzegu i Opolu. Nie bez powodu, bo są to miasta garnizonowe, mające zaplecze jednostek wojskowych. W Nysie takiego zaplecza nie ma, co oznacza, że będzie musiało powstać od zera. Na razie nie wiadomo gdzie. Biorąc pod uwagę, że batalion to ok. 1000 żołnierzy potrzebny będzie teren o rozmiarach zbliżonych do którejś z byłych jednostek wojskowych. Rozpoczęcie formowania jednostki ma nastąpić już na początku przyszłego roku.
Warto przypomnieć, że pomysł WOT wyszedł z Nysy. Stoi za nim mieszkaniec naszego miasta dr Grzegorz Kwaśniak, były wojskowy i wykładowca na kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne PANS w Nysie. To on w 2015 r. przekonał do stworzenia nowego rodzaju wojsk ówczesnego ministra obrony narodowej
Antoniego Macierewicza. Dr Kwaśniak był pełnomocnikiem ds. utworzenia obrony terytorialnej. Obecnie koncentruje się na stworzeniu w Polsce systemu obrony powszechnej.
Nie sposób zapomnieć, że WOT był wyśmiewany przez obecnych rządzących z Platformą Obywatelską na czele. Zgodnie z ich narracją WOT miały siłowo bronić PiS przed utratą władzy. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Terytorialsi są na pierwszej linii walki ze skutkami klęski żywiołowej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wielkie gratulacje i podziękowania dla dr.Grzegorza Kwaśniaka i pana ministra Antoniego Macierewicza pomysłodawców WOT. Tak bardzo wówczas krytykowała ich opozycja obecnie rządząca z premierem Donaldem Tuskiem na czele. Przydało się wojsko? Przydał się WOT? Każdy odpowie że tak. Chłopaki zdali egzamin na piątkę i zasługują na wyróżnienie i nagrodzenie ze stroe WOTny rządzących. Bardzo dobrze że Nysa będzie miała jednostkę WOT u siebie. Wielka szkoda,że chociaż jednej jednostki wojskowej Nysa nie obroniła,ale to już temat do przemyślenia. 3 jednostki a ani jednej w Nysie. Hańba. Podziękowania na ręce pana Burmistrza i Starosty za WOT w Nysie. Dobra sprawa.
Kamysz i nasza władza nareszcie przewidziała na oczy. Teraz chcą kupić ludzi a to jednostką, a to tańszym prądem itp. Niestety nikt nam już nie zwróci tych strat, zdrowia. Nikt mądry już wam nie wierzy, zwłaszcza ci co przeżyli na własnej skórze powódź, a później słuchają bajek w TVN.
Lokalizacji nie ma wiele do wyboru: byłe wysypisko w Goświniowicach, Były Poligon, generalnie północne czesci miasta-jak ma być niezalewowy teren-tak jak byłe jednostki dawniej: Otmuchowska, Grodkowska, Kościuszki. Na batalion to nie , ale na kompanie WOT znajdzie sie miejsce w Herbapolu- czyli przedwojennej jednostki wojskowej.
W Poliogrodzie postawcie im namiot będą codzienne filmiki z codziennej zaprawy i twórca najjaśniejszy brzuch zrzuci.
Nareszcie! Brawo, brawo, brawo!!!
I tu Wielki Szacunek dla Pana Macierewicza!!! Jeszcze kiedy wymiana tych starych chebli ponad 30 letnich z napisami niemieckimi w OSP ? Tylko nie straszyć więzieniem za nowe wozy strażackie dla OSP .
Nareszcie. Bardzo dobrze, że taka jednostka będzie. Teraz po powodzi widać wyraźnie ile dobrego mogliby zrobić gdyby stacjonowali stałe. Np. Na Otmuchowskiej.
Ale Was w tej Nysie ciągle zalewa. Może w jakimś bezpiecznym, sąsiednim mieście?
A ja słyszałem że ta jednostka w Nysie ma powstać ze względu na ochronę pobliskiej elektrowni w Opolu która mogłaby stać się celem do ataku. Ale może to i dobrze mieć wojsko w mieście np. dla bezpieczeństwa mieszkańców wrazie kolejnego realnego zagrożenia powodziowego lub wojennego biorąc pod uwagę toczącą się wojnę u naszych sąsiadów. Wojsko pomagało bardzo przy powodzi w Nysie i w okolicy na zalanych terenach.