Reklama

Anioły do ułaskawienia

Nowiny Nyskie
15/03/2011 10:05

Sprawa ułaskawienia przez Lecha Kaczyńskiego wspólnika prezydenckiego zięcia, jest oczywiście łakomym kąskiem dla propagandy PO, która po smoleńskiej katastrofie musiała nieco spuścić z tonu. O umarłym prezydencie Kaczyńskim nie można już było mówić per: „cham”, „pijak” czy łagodniej „kartofel”. Teraz więc – gdy pamięć o tragedii wyraźnie przyschła, prasa dogrzebała się sprawy ułaskawienia Adama S., który był wspólnikiem Marcina Dubieneckiego – zięcia śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. „Lech Kaczyński ułaskawił kumpla swojego zięcia, a więc widzicie – ten Kaczyński nie był taki święty!” – trąbią nam tefaueny od rana do wieczora. Prawdę powiedziawszy rzeczywiście sprawa ułaskawienia Adama S. nie przynosi jakiegoś zaszczytu zmarłemu prezydentowi, ale też – bez przesady, nie jest jakąś aferą. Okazuje się, że Adam S., prowadząc interesy, dostał wyrok za wyłudzenie od PFRON-u 120 tys. zł. wyrok był w zawieszeniu na 3 lata, a pieniądze facet zwrócił. Kaczyński skrócił mu okres zawieszenia z 3 lat do roku i zatarł skazanie. W porównaniu z Wałęsą ułaskawiającym gangstera „Słowika” czy Kwaśniewskim masowo ułaskawiającym swoich partyjnych kolegów (w tym Kalisza), a także ułaskawiającym Vogla – mordercę staruszki, śp. Lech Kaczyński z zastosowaniem prawa łaski wobec faceta skazanego na rok w zawieszeniu to po prostu niewiniątko. Bardziej w tej sprawie jest wstydem, że autorytet Prezydenta został użyty w tak małostkowy sposób. Nie ma też wątpliwości, że głównym inspiratorem całej akcji ułaskawienia był prezydencki zięć – Marcin Dubieniecki, i tu trzeba od razu powiedzieć, że zięciu nie udał się Kaczyńskim. Co ten gość wygaduje! Jak się odnosi do otoczenia! W jakie interesy się wdaje! Śp. Lech Kaczyński był – jak widać – uległy w stosunku do córki, i niestety wystawił się trochę słuchając podszeptów jej męża. Jednak robienie z tego afery jest jak zwykle w propagandzie PO, „wyborczej” i całej tej sfory, wytykaniem źdźbła w oku bliźniego, kiedy się w swoim ma belkę. Przypomnijmy, mże prezydent Wałęsa ułaskawił podczas swojej kadencji 3454 osoby, Kwaśniewski w czasie dwu kadencji - 4288, a Lech Kaczyński za 5 lat zastosował prawo łaski wobec 201 osób. Komorowski tylko w dwa miesiące zdążył ułaskawić 50 osób. W tej całej nagonce „ułaskawieniowej” „antykaczyści” rozpędzili się tak bardzo, że nie zdążyli wyhamować. I oto czytam na Onecie kilka dni temu, zarzut, że Kaczyński ułaskawił jakiegoś społecznego działacza z Podhala, który dostał wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu. Autor tej informacji najwidoczniej traktuje czytelników jak idiotów. A kogo do licha miał ułaskawiać Kaczyński? Matkę Teresę z Kalkuty? Taż o ułaskawienie ubiegają się tylko ci, którzy zostali za coś skazani. Akurat jakbym miał wybierać między ułaskawieniem mordercy dzieci, czy staruszek, czy ułaskawianiem gangsterów to już wolałbym, żeby ułaskawić faceta, którego przypadkiem złapano jak jechał po dwóch piwach. Z drugiej strony jakoś nikt nie przypomniał przy tej okazji, że śp. Lech Kaczyński stosował instytucję ułaskawienia również w sytuacjach jak najbardziej ku temu wskazanych, czego nie zrobił chyba żaden z jego poprzedników. Mam na myśli sprawę braci, którzy dostali wyrok za samosąd we Włodowie. W tamtym przypadku cała – jak przypuszczam – opinia publiczna była po stronie skazanych, którzy uwolnili społeczność od niebezpiecznego bandyty terroryzującego całą wieś. Sąd oczywiście musiał wymierzyć im sprawiedliwość, ale prezydent stanął wówczas po stronie społecznego poczucia sprawiedliwości i uwolnił skazanych. Sprawa Adama S. pokazuje jednak, że w każdej słodkiej opowieści jest ziarno soli. Zapewne tych ziaren soli w działalności Lecha Kaczyńskiego, niechętni mu propagandyści znajdą jeszcze wiele. Nie był to także wg mnie jakiś nadczłowiek. Ale też pamiętajmy, żeby nie dać sobie wmówić, ze ziarno soli jest całą Wieliczką. A chyba o to właśnie w całej tej aferze chodzi.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do