
Podróżujące pociągami POLREGIO osoby na wózku inwalidzkim lub o kulach, osoby starsze, z niepełnosprawnościami słuchu lub wzroku, kobiety w ciąży oraz opiekunowie z małymi dziećmi mogą skorzystać z bezpłatnej asysty na terenie dworca kolejowego oraz przy wsiadaniu i wysiadaniu z pociągu.
Zamówić ją można poprzez dedykowaną im internetową platformę "Podróż bez barier" (za pośrednictwem strony polregio.pl). 1 czerwca br. w konkursie INNOVATION 2020 innowacja ta zdobyła aż dwie nagrody. Statuetki przyznano jej w kategorii Innowacyjny Biznes w podkategoriach CSR oraz Usługa. Organizatorem konkursu jest Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej (SAR), a jego celem jest nagradzanie projektów, usług i rozwiązań zmieniających świat oraz małych, ale efektywnych i nowatorskich działań.
Podróżni poprzez platformę "Podróż bez barier" mogą znaleźć informacje dotyczące podróży pociągiem, kupić bilet, a także zgłosić potrzebę asysty. Aby ją zamówić należy wypełnić formularz na platformie lub skontaktować się telefonicznie.
- Dzięki platformie "Podróż bez barier" ułatwiamy pasażerom z ograniczoną mobilnością dostęp do wygodnego i bezpiecznego podróżowania koleją, zwiększając tym samym dostępność usług całego transportu zbiorowego. To rozwiązanie, którego brakowało na polskim rynku transportowym, stąd wszystkich przewoźników zachęcamy do włączenia się w nasz projekt - powiedział na gali wręczenia statuetek Dominik Lebda, rzecznik prasowy POLREGIO.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Poranek wczesny
Jadę pospiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy
Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon się kiwa
Piję trzy piwa
Łódź Niciarniana
W pęcherzu zmiana
Pęcherz nie sługa
A podróż długa
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak się leje
To, co trzęsie się
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach
Wyciągam łapę
Podnoszę klapę
Biada mi biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną
Celuję w szparkę
Puszczam Niagarkę
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szczę jeszcze
Organizm płynną
Spełnia powinność
Najgorsze to, że
Przestać nie może
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troję
Chcę się powstrzymać
Ratunku ni ma
Pociąg się giba
A piwo spływa
Lecę na ścianę
Z mokrym organem
Lecąc na drugą
Zraszam ją strugą
Wagonem szarpie
Leję do skarpet
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna męko
Kozak, flamenco
Tańczę, cholera
Wzorem Astair\'a
Miota mną, ciska
Ja organ ściskam
Wagon się chwieje
Na lustro leję
Skład się zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie
odtańczam z płaczem
La Kukaraczę
Zwrotnica, podskok
Spryskuję okno
Nierówne złącza
Buty nasączam
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału
Pasażerowie
Patrzą spod powiek
Pytania skąpe
Gdzie pan wziął kąpiel?"
Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęśliwa
Na peron spływam
Walizkę trzymam
Odzież wyżymam
Ach, urlop błogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzeżna
Pociąg odjeżdża
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szynach.
No i mamy talenty poetyckie wśród czytelników! Brawo! Tematyka może nie za bardzo podniosła, ale ileż erudycji wykazała Autor!
Ha ha ha! Ale się ubawiłem komentarzem Anieli. Ale coś mi się zdaje, że Aniela to facet :)